W wieku 78 lat zmarła Romana Kaszczyc, zwana barlinecką Romą. Poetka, malarka, pisarka, animator życia teatralnego, ceramiczka, dziennikarka.
Urodziła się na Podolu, na Kresach Wschodnich. W 1945 roku zamieszkała we Wrocławiu. Będąc na czwartym roku PWSSP we Wrocławiu, przez przypadek trafiła do Barlinka. I właśnie w Barlinku, już po studiach, postanowiła szukać własnej drogi życia. Tutaj założyła Ognisko Plastyczne. Później w 1975 Pracownię Ceramiki Unikatowej, gdzie lepiono słynne Ciamarajdy. Była autorką baśni i legend, m.in. „Duchy z puszczy rodem”, „Kiedy kruk była biały”, „Przelewickie opowieści” oraz tej, na podstawie której powstała jedna z najważniejszych postaci miasta - „Baśń o Królowej Puszczy Barlineckiej”. Wydała ponadto małą książeczkę „Barlinecka niezapominajkowa legenda” i kilkanaście pojedynczych legend w formie turystycznej, zawierających mapkę i zdjęcia.
Oprócz legend i baśni wydała m.in. „Dziennik liryczny”, „Imię czasu”, „Nie naprawiajcie zegara”. Monografie chóru „Halka” i Towarzystwa Miłośników Barlinka. Współpracowała m.in. z Barlineckim Ośrodkiem Kultury, Muzeum Regionalnym, Centrum Informacji Turystycznej, Przelewickim Ogrodem Dendrologicznym, Romami z Murzynowa. Odznaczona m.in. Orderem Uśmiechu, Nagrodą Prezesa Rady Ministrów za twórczość dla dzieci i młodzieży, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, „Pro Arte”, czy też Zasłużony Kulturze „Gloria Artis”. Miała w dorobku około 100 wystaw w kraju i za granicą, ponad 100 spotkań autorskich, konferencji i wykładów w Polsce i Niemczech.
Tekst i fot. J. SŁOMKA