Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zmiana była pożądana

Data publikacji: 06 października 2015 r. 09:57
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:29
Zmiana była pożądana
Fot. R.STACHNIK (arch.)  

Z początkiem października Agencja Mienia Wojskowego i Wojskowa Agencja Mieszkaniowa zostały połączone. To korzystna zmiana - ocenia Sławomir Rutkowski, dyrektor Oddziału Regionalnego Agencji Mienia Wojskowego w Szczecinie.

Agencje zostały połączone dzięki ustawie przygotowanej przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Dziś obie instytucje działają pod szyldem Agencji Mienia Wojskowego, ale podmiotem przejmującym jest Wojskowa Agencja Mieszkaniowa, mająca bardziej rozbudowane struktury i szerszy zakres zadań.

Rolą nowej AMW jest m.in. przejmowanie i nabywanie mienia, remontowanie budynków i lokali mieszkalnych, a także budowanie mieszkań dla żołnierzy. Kolejnym zadaniem jest przechowywanie materiałów wybuchowych, broni i amunicji, obrót nimi. Nowością jest przyznanie AMW uprawnień do sprzedaży towarów i usług o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa, także za granicę.

- Zmiana była jak najbardziej pożądana - mówi Sławomir Rutkowski, dyrektor Oddziału Regionalnego Agencji Mienia Wojskowego w Szczecinie (wcześniej WAM). - Widoczne jest to na naszym szczecińskim przykładzie. Sąsiadujemy z dawną Agencją Mienia Wojskowego, a dotychczas zdarzało się, że mieliśmy różne polityki sprzedażowe nieruchomości o podobnym potencjale. Dziś działamy wspólnie - opowiada Rutkowski. 

Szczecińskie oddziały obu instytucji miały podobne zasoby. Można powiedzieć, że oferta obrotu nieruchomościami zreformowanej AMW w Szczecinie i regionie się podwoiła. W liczbach wygląda to następująco: dziś szczecińska AMW ma 1500 nieruchomości o łącznej powierzchni ponad 1200 ha. Wcześniej WAM dysponowała ponad 700 nieruchomości zabudowanymi i 500 niezabudowanymi o łącznej powierzchni ponad 480 ha. Z kolei z dawnego zasobu AMW doszło 260 działek o powierzchni 750 ha.

W związku z nowelizacją w regionalnej AMW nie są planowane redukcje etatów. Rutkowski podkreśla, że przygotowania do zmian trwały prawie od roku, kiedy powołano wspólną komisję obu agencji.

- Byliśmy dobrze przygotowani, połączenie było płynnym procesem. Dziś wyzwanie stoi przed księgowością. W tym pierwszym okresie stawiamy duży nacisk na utrzymanie ciągłości finansowo-księgowej, - dodaje. 

Jak nowa ustawa ułatwi życie żołnierzom? Jednym z nowych rozwiązań jest naliczenie odprawy mieszkaniowej na dzień wskazany przez żołnierza, a nie jak wcześniej – w dniu wydania decyzji o wypłacie pieniędzy.

– To ma zachęcić do pozostania w służbie tych żołnierzy, którzy rozważali odejście na emeryturę w obawie przed utratą części kwoty wypłacanej przez agencję- tłumaczy Rutkowski. ©℗

(szymw)

 

 

 

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA