Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zoperowali bezkrwawo

Data publikacji: 14 maja 2017 r. 07:16
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:40
Zoperowali bezkrwawo
Pacjentka Halina Góralczyk z doktorem Dariuszem Kozerawskim Fot. Ryszard Pakieser  

Pani Halina ze Szczecina cierpiała z powodu zaawansowanych zmian zwyrodnieniowych stawu biodrowego. Kilka dni temu przeszła operację wszczepienia endoprotezy stawu biodrowego. Opuściła już szpital na własnych nogach. Takie sukcesy lekarze odnoszą niemal każdego dnia, ale ten jest wyjątkowy.

Pacjentka ma 92 lata i z powodów religijnych nie zgadzała się na transfuzję krwi. Tymczasem podczas tego rodzaju zabiegów traci się jej sporo. Lekarze ze szpitala w Zdunowie podjęli wyzwanie. Postarali się też, aby operacja mogła się odbyć przed wynikającym z kolejki terminem przypadającym na… 2023 r.

– Podjęliśmy ryzyko, bo mamy doświadczenie w operowaniu bezkrwawym – przyznaje doktor Dariusz Kozerawski, ordynator oddziału ortopedii szpitala w Zdunowie. – Wykorzystaliśmy najnowocześniejsze środki z zabezpieczeniem, aby krwawienie z miejsca operowanego było jak najmniejsze.

Cały artykuł w "Kurierze Szczecińskim", e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 12 maja 2017 r.

Agnieszka Spirydowicz

Na zdjęciu: Pacjentka Halina Góralczyk z doktorem Dariuszem Kozerawskim

Fot. Ryszard Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

l,
2017-05-14 11:38:23
Gratuluję. Jednakże dlaczego akurat ten przypadek zasługiwał na wyjątkowe traktowanie? Czy w ten sposób nie można było zoperować osoby czekającej w kolejce od KILKU lat?
"12345667" - odpowiem ci językiem Kuriera. Jesteś b. mądry, tylko, że trochę głupi.
2017-05-14 11:10:11
.
12345667
2017-05-14 10:00:54
z powodow religijnych,to niech ksiadz leczy takich ludzi bo blokuja miejsca innym , co za absurd ,na swiecie jest ponad 4 tys religii wszystkie wymyslone przez czlowieka
Zoperowali bezkrwawo. Ale krwawienie nie było zbyt duże.
2017-05-14 09:48:48
.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA