Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zostań ratownikiem żywności

Data publikacji: 05 czerwca 2018 r. 22:09
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:12
Zostań ratownikiem żywności
 

Szczecińska Jadłodzielnia szuka osób, które są gotowe pełnić rolę ratowników żywności. Wystarczy własny środek transportu i godzina w tygodniu, by pomóc w ważnej misji.

- Aktywistami, bez których ciężko prowadzić Jadłodzielnie, są bez wątpienia ratownicy żywności - mówi Weronika Bałszan, prezes Stowarzyszenia Jadłodzielnia Szczecin. - To właśnie oni przyjeżdżają w umówione miejsca i zabierają żywność, która w przeciwnym wypadku trafiłaby najpewniej na śmietnik. Wszystkie te produkty przewożone są do naszych dwóch lokali, przy ul. Żółkiewskiego oraz na targowisku na pl. Kilińskiego i każdy może z nich skorzystać, niezależnie od zasobności portfela. Cały ten łańcuch przeciwko marnotrawstwu można zrealizować dzięki ratownikom właśnie, ludziom, którzy swój wolny czas chcą spożytkować nie tylko dla siebie, ale i dla społeczności, w której żyją.

Stowarzyszenie Jadłodzielnia namawia -  jeśli masz trochę czasu (wystarczy nawet godzina tygodniowo) i dysponujesz swoim środkiem transportu, dołącz do grupy aktywistów. Przydadzą się zresztą każde ręce do pracy, nie tylko ratownicy. W tej chwili Jadłodzielnia skupia trzydzieści osób. Każdy zainteresowany dołączeniem do tego grona może się kontaktować przez Facebooka lub pod numerem tel. 574 365 920.

(gan)

Fot. Jadłodzielnia Szczecin

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Ciekawy
2018-06-06 10:41:44
No właśnie, kto sprawuje piecze nad jakością żywności, warunkami jej magazynowania i transportu? Ja wożąc głupie suplementy diety muszę mieć samochód z zabudową izotermiczna i agregatem, i rejestratorem temperatury... Nie żebym był przeciwny pomaganiu innym, wręcz przeciwnie ale jaki jest problem, żeby do odbiorcy trafiła żywność uszkodzona albo wręcz zatruta? Jadlodzielnia niechcący może pomóc w wyeliminowania ubóstwa w Szczecinie i to w zupełnie inny sposób, niż założyła...
sanepid
2018-06-06 06:36:44
Czy ktoś w ogóle to bada?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA