Czy nowym prezydentem Kołobrzegu zostanie Anna Mieczkowska? Oprócz Prawa i Sprawiedliwości popierają ją wszystkie miejscowe ugrupowania.
Podczas poprzednich wyborów samorządowych w Kołobrzegu zawiązała się koalicja „wszyscy przeciwko Platformie”. Wtedy Sojusz Lewicy Demokratycznej porozumiał się między innymi z Prawem i Sprawiedliwością, popierając wspólną kandydatkę na stanowisko prezydenta miasta. Była nią Wioletta Dymecka. Przegrała z kandydatem PO.
Dziś wiatr zawiał z zupełnie innej strony. Tym razem wygląda na to, że wszyscy są przeciwko PiS-owi, choć nikt z polityków tego nie potwierdza. Trudno się jednak oprzeć takiemu wrażeniu, bo tylko ta partia nie dołączyła do grupy wspierającej kandydaturę Anny Mieczkowskiej na stanowisko głowy kurortu. Mieczkowską, która będąc członkiem Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego reprezentuje barwy PO, popiera zarówno wspomniana Dymecka ze swoim Porozumieniem dla Kołobrzegu, jak i ubiegający się o prezydencki fotel podczas ostatnich wyborów jej kontrkandydat Jacek Woźniak. Desygnowaną przez PO kandydatkę w przyszłorocznych wyborach wspierać będzie także SLD oraz Polskie Stronnictwo Ludowe.
Anna Mieczkowska nie chce mówić, jakie stanowiska po ewentualnej wygranej przypadną członkom wspierających ją ugrupowań. Zdradza jednak, że dobrym kandydatem na jej zastępcę będzie Jacek Woźniak, który obecnie sprawuje tę właśnie funkcję. ©℗
(pw)
Fot. Dariusz Gorajski/archiwum