Uwaga, uwaga, jest problem. Batman, Superman i Spiderman nie mają czym dojechać do dzieci. Szczecińska Liga Superbohaterów, która kilkuosobowym składem przemierza Polskę, by na oddziałach onkologicznych, w domach dziecka, hospicjach zabierać maluchy w kolorowy świat fantazji, robi zrzutkę na busa. Tym sposobem każdy z nas w misji Ligi i jej terapeutycznych podróżach może mieć swój udział!
Liga Superbohaterów to fundacja, której członkowie mają bardzo ważny cel – czarować dziecięcą trudną rzeczywistość, nieść ulgę i radość w cierpieniu. Tomek, Ola oraz ich przyjaciele przebierają się w kostiumy Batmana, Supermana, Spidermana i odwiedzają miejsca, w których spotkanie superbohatera, rozmowa z nim i zabawa działają jak najlepsza terapia i lekarstwo.
Liga pochodzi ze Szczecina, ale często jest zapraszana do odległych miejsc. I jeśli to tylko możliwe, nie odmawia.
– Trudno zliczyć, ile rocznie robimy kilometrów – przyznaje Tomasz Gierwatowski z Ligi. – Do Warszawy jest ich ponad 400 w jedną stronę, a w Centrum Zdrowia Dziecka bywamy cztery razy w roku. Odwiedzamy też Poznań, Wrocław i inne miasta. Czasem podróżujemy nawet w dziewięć osób, wieziemy stroje, zbroję Iron Mana no i prezenty, jakie mamy dla dzieci. Trudno to zabrać ze sobą, podróżując pociągiem. Korzystamy z innych możliwości, w tym uprzejmości zaprzyjaźnionych wypożyczalni aut. Ale nie zawsze takie auto jest dostępne. Niestety, zdarza się, że musimy czasem odwołać wyjazd. Dlatego bardzo potrzebujemy do naszej misji busa.
Superbohaterowie uruchomili zbiórkę na portalu zrzutka.pl. Chcą kupić używane, ale w pełni sprawne auto, maksymalnie roczne, serwisowane, bezpieczne, z niskim przebiegiem (max. do 30 tys. km) i ekologicznym silnikiem. Potrzebują 85 tysięcy złotych. Na razie zebrali ok. 20 tys. Zbiórka była początkowo ustawiona na dwa tygodnie, ale Liga ją przedłuża, bo do celu jeszcze daleko.
Wpłaty są róże, jedni przeznaczają 50 złotych, inni tysiąc albo dwa. Do zakupu busa dorzucił się m.in. Piotr Krzystek, prezydent Szczecina, zachęcając do tego innych. Liga jest wdzięczna za każdą wpłatę i nie kryje, że bardzo liczy na tę szczególną, która pozwoli im bez przeszkód podróżować do dzieci.
Jest już postanowione, że kiedy uda się kupić Ligobus, zostanie on oddany najpierw w ręce dzieci, by go… pomalowały.
– Mamy taką tradycję, że co roku mali pacjenci z Oddziału św. Mikołaja kliniki przy ul. Unii Lubelskiej malują jeden „Ligowóz”, czyli auto członka Ligi. Jest przy tym mnóstwo frajdy. Kiedy kupimy busa, też go oddamy do pomalowania dzieciom.
Superbohaterom w zakupie Ligobusa można pomóc przez portal https://zrzutka.pl/uzhgjw. Informacje są również na Facebooku Ligi. ©℗
Anna Gniazdowska
Fot. Facebook/SLS