We wtorkowy wieczór dwie zamaskowane osoby dokonały napadu na stację paliw w Białym Borze.
Jak informują lokalne media do zdarzenia doszło na stacji Orlenu. Obsługa została sterroryzowana przez jednego z napastników potężnym kluczem naprawczym. Bandyci skradli część towaru z półek i utarg (jak wielki, to dopiero ustali policja - red.).
Przestępcy oddalili się z miejsca zdarzenia - samochodem marki volkswagen - w kierunku Koszalina. Policja zarządziła blokady. Trwają poszukiwania sprawców tego zuchwałego rabunku.
(mj)