Czwartek, 21 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zwolniony, przywrócony, zwolniony

Data publikacji: 01 grudnia 2015 r. 09:31
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:35
Zwolniony, przywrócony, zwolniony
 

Tadeusz Prokopowicz, strażnik miejski z Karlina, wygrał batalię sądową o przywrócenie do pracy. Trudno go będzie jednak zobaczyć na terenie miasta w mundurze, bo po powrocie na swoje stanowisko natychmiast otrzymał drugie wypowiedzenie.

Poprzednio burmistrz Karlina twierdził, że przyczyną rozstania się z pracownikiem była utrata zaufania społecznego. Teraz jest nią reorganizacja formacji.

Zwolniony z pracy strażnik był w trakcie ostatnich wyborów samorządowych zastępcą przewodniczącego jednej z komisji wyborczych. W czasie pracy stwierdził, że plakat zachęcający do głosowania na obecnego włodarza znajduje się za blisko wejścia do lokalu wyborczego. Własnoręcznie go usunął, jak się później okazało, bezprawnie. Ukarany został nawet za to mandatem karnym.

Na tym konsekwencje się jednak nie skończyły. Pracodawca strażnika, którym jest ponownie wybrany burmistrz, uznał, że pracownik podległej mu formacji nadużył zaufania społecznego. W związku z tym postanowił się z nim rozstać.

Funkcjonariusz nie dał za wygraną i odwołał się od decyzji o zwolnieniu. Sąd pierwszej instancji uznał, że mimo wykroczenia, strażnik nie utracił nieposzlakowanej opinii. Sąd drugiej instancji wyrok utrzymał w mocy. Prokopowicz został nie tylko przywrócony do pracy, ale również nakazano, aby wypłacić mu zaległe wynagrodzenie. Gdy strażnik zgłosił się do swojego pracodawcy, ten uregulował zaległości i wręczył… kolejne wypowiedzenie!

Tym razem oficjalnym powodem zwolnienia jest reorganizacja karlińskiej Straży Miejskiej. Tadeusz Prokopowicz zapowiada, że w zaistniałej sytuacji znów wystąpi przeciwko swojemu pracodawcy do sądu. ©℗


(pw)

Fot. Archiwum

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Dziwne
2015-12-01 10:45:03
Taka jest siła demokracja, a może raczej ludzkiego charakteru, niezbyt dużego.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA