„Ahoj przygodo! Z okazji naszych świątecznych dni, Dnia Flagi i Święta Konstytucji 3 Maja, składam najserdeczniejsze życzenia Redakcji i Czytelnikom „Kuriera Szczecińskiego”. Serdecznie pozdrawiam z Aasiaat” – napisał z Grenlandii kapitan jachtowy Grzegorz Węgrzyn.
REKLAMA
Przypomnijmy, że samotny żeglarz opuścił Szczecin 23 kwietnia ub.r. z zamiarem pokonania Przejścia Północno-Zachodniego (Northwest Passage), które pozwala przepłynąć jednostkom szlakiem arktycznym. Niestety, gdy opływał Kanadę w kierunku Alaski i był już blisko celu, zaniemógł silnik jachtu „Regina R. II”. W efekcie kpt. Węgrzyn zdecydował się zawrócić w kierunku Grenlandii. Na razie więc wyprawa został zawieszona, żeglarz i jego jednostka przezimowali w grenlandzkim Aasiaat. Jakie będą dalsze decyzje śmiałka – zobaczymy.
Jak widzimy na zdjęciu, z okazji minionych świąt – Dnia Flagi oraz Konstytucji 3 Maja, żeglarz obdarował miejscowych pamiątkami, polską banderą i albumem o Polsce.
(kl)
REKLAMA
Komentarze
Kpt. z.w
2023-05-10 07:44:38
Skoro proza życia na morzu, to admiralnie, a nie generalnie:) . To , że wszystko może zawieść i maszty kładą się przez zawleczkę za 0.5 zł, się wszystko zgadza, brak przewidywania i niezaplanowane budżetu awaryjnego, to jest coś co nie jest ujęte w tzw. zwykłej praktyce morskiej.Nie mam kasy, nie ma imprezy.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
@Kpt. z.w
2023-05-09 17:23:25
Generalnie masz rację ale nie można osądzać, nie znając szczegółów. Może tam się wydarzyło coś, co było zupełnie niespodziewane i nie dało sie tego uniknąć, nawet przeprowadzając bardzo gruntowne przygotowania. Nie wiemy, wiec nie ferujmy wyroków. Sam nie jestem może bardzo doświadczonym żeglarzem ale kilka rejsów mam za sobą i prawie za każdym razem były jakieś usterki, mniejsze czy większe. To po prostu proza życia na morzu, nigdy nie wiadomo co zawiedzie, zwłaszcza na starszych łajbach.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Kpt. z.w
2023-05-09 15:39:56
Z brakiem profesjonalizmu i nonszalancja wśród tzw. kapitanów jachtowych i ogólnie żeglarzy spotykam się na co dzień. Mają racje Ci którzy twierdzą, że facet niedostatecznie i niemerytoryczne przygotował się do rejsu. Pomijam tu kwestie techniczne, ale wychodząc w taki rejs bez zaplecza finansowego... . Ktoś twierdził, że wszystko się może zdarzyć, zwłaszcza w Arktyce, cóż któryś z promów kosmicznych rozwalił się przez uszczelkę, za 40 centów, ale tutaj można było osiągnąć odpowiedni stan tech.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
same mądrale
2023-05-08 13:53:59
Się tu zleciały mądrale, i jeden przez drugiego się ściga w wytykaniu błędów kapitana i pomawianiu o brak przygotowania i kiepski stan techniczny. Ciekawe czy któryś z was mądrale kiedykolwiek żeglował i ma choć najmniejsze pojęcie o prowadzeniu takiego jachtu. Zwłaszcza w warunkach arktycznych, gdzie nawet w pełni sprawne systemy, mogą zawieźć ze względu na trudne warunki pogodowe. Pływanie po Arktyce, to nie to samo co niedzielne żeglowanie na Mazurach. Pamiętajcie o tym, zanim znów osądzicie!
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
kasa????
2023-05-07 20:20:32
Masz rację... chciałem pomóc z zakresu radiowym, tak ogólnie!!! mędrala odmówił dalszej współpracy. ZA DARMO chciałem z kolegami to zrobić. Niech tam zimuje nadal !! Widocznie po sprawie na Pacyfiku niczego się nie nauczył!!! A apel o kasę.... jak u kpt Baranowskiego... masz to dawaj na nich!!!
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
@xl
2023-05-07 09:58:51
Chce samodzielnie pływać to niech samodzielnie finansuje swoje pomysły . Skoro jego już druga jednostka ma problemy techniczne to znaczy ,że jednostki nie były prawidłowo przygotowane albo jako Kapitan nie ma pojęcia o technicznej stronie jednostki i jej obsłudze. Co innego wydawać polecenia załodze a co innego samemu coś zrobić , zwłaszcza przy silniku i systemach. Ciekawe czy tym razem zrobił kurs operatora urządzeń radiowych i podszkolił język
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
do @ xl
2023-05-07 09:29:37
- wysłałeś "kase"? Chyba za mało skoro "żeglarz" nie ma na remont.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
xl
2023-05-07 05:55:09
zamiast narzekac zgredy wyslijcie mu kase na remont i po sprawie
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
znów to samo ?
2023-05-06 18:21:06
Coś pechowy ten Kapitan .Jego poprzednia jednostka Regina R. zatonęła na Oceanie Spokojnym. Komisja jako „błędy ludzkie” wymienia m.in. niedostateczną konserwację i brak odpowiedniej kontroli stanu elementów podwodnej części systemu sterowania, a także brak urządzeń do komunikacji.„Mimo wyposażenia jachtu w radiotelefony UKF oraz sprzęt GMDSS i mimo posiadania pozwolenia na stację statkową, kapitan nie posiadał żadnego świadectwa operatora urządzeń radiowych. Nie odbył odpowiedniego szkolenia,
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Dream
2023-05-06 18:10:06
Czy on tam dalej stoi od października ? Nie znaleźli się sponsorzy na opłacenie remontu i kosztów zimowania jednostki ? Mało to profesjonalne wyruszać w taką wyprawę niesprawnym technicznie jachtem bez zaplecza finansowego. Można mieć marzenia ale trzeba mieć kogoś kto za nie zapłaci
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
PRL
2023-05-06 17:20:40
Co z niego za Kapitan skoro nie poradził sobie samodzielnie z awarią , taki Kapitan od noszenia Kapitańskiej czapki ? Oznacza to tylko jedno, że nie jest przygotowany na samotne rejsy .
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
oleju nie było ?
2023-05-06 15:37:21
Co z niego za Kapitan skoro nie potrafił przygotować siłowni do rejsu .Ja rozumiem, że on woli mapy i nawigacje ale łódź bez sprawnego silnika i systemów jest jedynie bezwładną skorupą na wodzie .Mało profesjonalne , tym bardziej że mineło zaledwie kilka dni od wypłynięcia
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
;/
2023-05-06 15:36:18
jeszcze jachtu i lofe poland brakuje tam :)
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Eng
2023-05-06 15:04:10
Jak on ten Jacht do podrózy przygotował skoro nie jest go w stanie naprawić silnika ? SIlnik po 2 tygodniach padł , coś chyba za szybko się popsuł
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
zawodowcy
2023-05-06 14:37:30
Znaczy się jacht nie był przygotowany do takiej wyprawy pod względem mechanicznym ? Rozumiem, że Kapitan poza włączaniem i wyłączaniem nie ma wiedzy o codziennej obsłudze i eksploatacji ?
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
profesjonalista
2023-05-06 14:25:34
Przecież taki silnik powinien być przed wyprawą w idealnej kondycji , prosto po remoncie i dodatkowo remoncie pozostałych systemów . Rozumiem, że nie ma żadnych części zamiennych a żeglarz nie potrafi naprawić silnika samodzielnie ? Trochę to mało profesjonalne
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
