O tym, że żeńskie nazwy godności i stanowisk przeżywają renesans, nie ma nawet co mówić. Dyrektorka, redaktorka, prezeska, profesorka, prezydentka, rektorka, pilotka, inżynierka, ministra, językoznawczyni, przywódczyni, naukowczyni, marszałkini, wójtka...
Są wakacje, więc i temat językowych refleksji jest bardziej wakacyjny. Napisała do mnie pani Małgosia: „Mam całkiem interesujący temat na felieton. Szukam etymologii i źródła nadania Italii polskiej nazwy Włochy. Prawda, że Włochy brzmią mało eufemistycznie...
Jakkolwiek się nie przygotujecie na bycie rodzicami… – takim sformułowaniem zaczęła się reklama jakiegoś promowanego produktu, którą usłyszałam w radiu. To częsty błąd składniowy, łączący dwie konstrukcje: Jakkolwiek się przygotujecie… i Jak byście się...
Napisał do mnie pan Wojciech: „Kiedy niedawno Iga Świątek odpadła z rywalizacji w Wimbledonie, w serwisie Interia ukazała się relacja na ten temat, a w niej zdanie: „Kiedy Jabeur wygrała gema numer siedem, już niemal jasnym było, że przygoda Polki z Wimbledonem...
Przed kilkoma miesiącami zastanawiałam się w swoim felietonie nad pisownią nazwy gry państwa-miasta. Do tej ortograficznej refleksji skłoniła mnie nasza korespondentka, która redaguje książki dla dzieci i nie wie, jak zapisywać nazwy gier nieuwzględnionych...