Już ponad miesiąc na skrzyżowaniu ul. Reduty Ordona z ul. Waleriana Łukasińskiego obowiązuje nowa organizacja ruchu. Na razie przez ten czas nie doszło do poważniejszych stłuczek. To oznacza, że dzięki zmianom na krzyżówce jest bezpieczniej?
Na to pytanie odpowiedź poznamy dopiero za jakiś czas - na razie bowiem skrzyżowanie jest obserwowane przez specjalistów ds. organizacji ruchu. Dopiero analiza nowych zachowań kierowców i, oczywiście, ewentualnych tzw. zdarzeń drogowych pozwoli na wyciągnięcie wniosków, czyli ocenę, czy nowa organizacja ruchu zdała egzamin. Najważniejsze, że miasto zauważyło problem: na tym niepozornym zdawałoby się skrzyżowaniu od lat dochodziło bowiem do wyjątkowo wielu wypadków!
- To jest niekończąca się historia - narzekali po ostatnim wypadku w maju (jeszcze przed wprowadzeniem zmian) okoliczni mieszkańcy. - Wypadki, różne stłuczki, kolizje przytrafiają się tu co tydzień.
Na czym polega specyfika tej krzyżówki? Na niespodziewanej zmianie pierwszeństwa przejazdu. Samochody jadące ul. Łukasińskiego od strony Dowództwa Wielonarodowego Korpusu
...