Nie ma żadnego błędu ortograficznego. Naucz się czytać i dowiedz się co to jest błąd ortograficzny. Wracając do meritum. Czy DN firmy, podejrzany Artur T. nie powinien być aktualnie w więzieniu, by tam koje i pościel pod celą restrukturyzować nowym waflom garusom ? Nowak za podobne przewalone kwoty, też ponad milion złotych, już z 3 miesiąc garuje. Dziwne to Prawo i ta Sprawiedliwość. Dziwne, że tacy ludzie za 30 tys. brutto mogą pracować na wysokich stanowiskach w państwowych firmach i stresować ludzi utratą miejsc pracy i zniszczeniem firmy budowanej przez pokolenia. Firmy która jako nieliczna, płaciła kiedyś do Skarbu Państwa zyski.

Nie angażuj się tak emocjonalnie bo po błędach ortograficznych widać kto pisze ;)))) pozdrów mocodawców ;)))

Czytając artykuł widać że Zaremba nie rozumie firmy oraz branży i słucha się tylko opinii pseudofachowców ze Szczecina. Stocznia w Świnoujściu miała mniejszy przychód ale zarabiała. Szczecin miał większy przychód, ale nie zarabiał, z powodu tego że to była lodziarnia stworzona przez ludzi, których aktualnie sam PIS przywrócił i mianował z powrotem na kierownicze stanowiska. Celem firmy jest zarabianie, a nie okradanie przychodu. Im wyższy tym więcej można ukraść. Drugi dok,(choć i tak nie zostanie wybudowany bo kim oraz za co)spowodowałby tylko wzrost zadłużenia tego bajzlu. Szczecin najbardziej potrzebuje profesjonalnej kadry, a tam tego nie ma, na co budowa stępki przez 5 lat jest dowodem rzeczowym. Świnoujście musi walczyć do końca, bo Szczecin bezpowrotnie przechula i przepije im stocznie oraz miejsca pracy. Za rok już tych pieniędzy nie będzie. Powiedzą że koronawirus i tak dalej. Szczecina nie można sprzedać, bo on nic nie ma, bo wszystko rozkradły pasożytujące tam i dookoła zdegenerowane złodziejskie sitwy. Teraz skumane z PIS. To tylko 4 ha. Za wynajem infrastruktury od Skarbu Państwa daje głowy że nie płacą. Rozwiązanie jest proste. Musi być Prezes mieszkający w Ś-ciu a 4 ha w Szczecinie muszą zostać sprzedane i zaorane. Inaczej, będziemy w nieskończoność do tego bezczelnego złodziejstwa dopłacać. A oni są od lat 70tych nauczeni, że czy się stoi czy się leży kupa kasy się należy i Państwo ma dać. Zaręba i Artur chcą po prostu jak najdłużej być na stołku za kupę kasy, a nie porządek w firmie zrobić. Chociaż 6 mcy lub rok TKM-u. To ładne pieniądze za nic. Naprawdę mało jest, nie tylko w Polsce ale chyba i na świecie firm, które tak zasłużyły na likwidację jak Szczeciński odział firmy.

Ci sami którzy połączyli stocznie w 2012 teraz się wymądrzają jak trzeba rządzić stoczniami.Nie widzicie tego?

Taaaa, dzikiej nie będzie! Swoi się załapią. Lista już jest.Będzie jak z promem w Szczecinie.

Czyli okazuje się że połączenie w 2012 roku obu stoczni było decyzją bardzo fatalną.A kto wtedy rządził i podjął taką decyzję,krasnoludki czyli liberałowie z PO?

nie wiem czy Zaremba to najlepszy prezes...? Ale wiem jedno że zależy mu na stoczni, za Pana różalskiego nie było nic tylko płacz do Warszawy o 50, później 100 i nie wiadomo ile jeszcze mln , to wtedy on wielki prezes uzdrowi firmę... to za Pana różalskiego na wypłaty pożyczka za pożyczką, to za pana różalskiego bitwa do ostatniego dnia o fundusz socjalny, który należy się jak przysłowiowa micha. Teraz jest troszkę lepiej, nie popadamy w euforie ale jest lepiej, system premiowy, naprawa dróg, zakończenie prac budynku socjalnego, obiecane tak obiecane ale nie mamy powodu nie wierzyć zakup sprzętu spawalniczego, sprzętu transportu wewnętrznego...

PROPONUJĘ TYCH CO WYKOŃCZYLI STOCZNIE W SZCZECINIE !! ZALEWSKI I SPÓŁKA !!! STOCZNIE STANIE NA NOGI A JAK NIE ZWALI SIĘ WSZYSTKO NA NIEMCÓW !!!

"Gryfia" ma milionowe straty , co roku , od ubiegłego wieku. To bankrut . Zaremba to pierwszy prawicowy prezes. Ostatnich kilkunastu lewackich prezesów i członków zarządu to byli ludzie Platformy Obywatelskiej i SLD. Nawet w ostatnich latach , za rządów PIS , Brudziński mianował prezesami Gryfii ludzi Platformy. Wszyscy ci prezesi to były " zera" , mające opinie fachowców. Dogadywali z politykami ze związków zawodowych i było pięknie , bo duże pensje wpływały na prywatne konta i nic nie robili. Żaden prezes nie miał odwagi wprowadzić plan naprawczy stoczni. Po co się narażać miejscowym politykom , przecież ich znajomi obstawili dobrze płatne etaty w biurze. I tak już zostanie. Żaden prezes , ten czy następny , tego nie zmieni. To nietykalna stocznia , szczecińskie eldorado. Budżet zawsze dopłaci. Złodziejstwo w biały dzień.

Zaremba przestań wreszcie kłamać i się ośmieszać.

Już rozwalił.

dzikiej prywatyzacji nie będzie. To znaczy Rydzyk dostanie czy nie dostanie na krzywy dziub udziały w Stoczni Remontowej?

Wynika z tego, że chcą zbudować dok o wyporności Zaremby i nie ma na to społecznego przyzwolenia.

Będzie tak że Zaremba rozwali Gryfię w Szczecinie i w Świnoujściu