Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Co się dzieje w czerwonym namiocie?

Data publikacji: 07 września 2020 r. 08:04
Ostatnia aktualizacja: 20 stycznia 2021 r. 10:31
Co się dzieje w czerwonym namiocie?
 

Praca pielęgniarek w namiocie, w którym pobierane są wymazy pod kątem badania na COVID-19, należy do bardzo wymagających. Dobrze o tym wiedzą pracownicy Szpitala im. Jana Garduły w Świnoujściu, którzy opowiedzieli „Kurierowi" o specjalnych zasadach bezpieczeństwa, które trzeba zachować podczas kontaktu z badanymi.

Bezpieczeństwo przede wszystkim!

To praca w trudnych warunkach. Zwłaszcza gdy są wysokie temperatury. W osobnym namiocie pielęgniarka najpierw ubiera jednorazowe flizelinowe ubranie. Na to zakłada specjalny kombinezon zapinany na zamek. Dodatkowo jest on zaklejany uszczelniającą taśmą. Włosy osłania czepkiem ochronnym. Usta i nos zabezpiecza maseczką FFP3. Na nogi zakłada ochronne foliowe buty. Kaptur kombinezonu również musi szczelnie przylegać do głowy.

- Jeszcze trzy pary rękawiczek, przyłbica i jesteśmy gotowe, aby przejść do namiotu, w którym pobieramy próbki - tak opisują przygotowania do badań pielęgniarki ze Szpitala Miejskiego im. Jana Garduły.

Pobieranie wymazów nie jest skomplikowane, ale liczy się precyzja. Nieprawidłowo pobrana próbka nie zostanie oznaczona

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 72% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 07-09-2020

 

Tekst i fot. Bartosz TURLEJSKI
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA