Szczecin kreuje swój wizerunek jako miasto przyjazne żeglarzom. Jednak w porównaniu z innymi przystaniami w regionie cennikom tych szczecińskich zdaje się brakować profesjonalizmu, na co uwagę zwrócił jeden z naszych czytelników, korzystający podczas swoich rejsów z usług nie tylko polskich marin.
Czytelnik zauważył, że w polskim prawie nie ma jasnych zasad dotyczących portów i przystani śródlądowych, ponieważ ustawa mówi jedynie o infrastrukturze morskiej. Stosując jednak te przepisy analogicznie, podstawową, prawnie ustaloną jednostką czasu przy naliczaniu opłat za postój jest doba, natomiast większość cenników szczecińskich marin zawiera ceny za dzień.
- Po postoju w Marina Club, gdzie cennik podany jest właśnie za dzień, postanowiłem wyliczyć, ile dokładnie jest to godzin - mówi nam zapalony żeglarz (dane do wiadomości redakcji). - Najkrótszy dzień w roku dla szerokości geograficznej, na jakiej znajduje się marina, trwa 7 godzin, 25 minut i 20 sekund, natomiast najdłuższy - aż 16 godzin, 50 minut i 40 sekund, trudno więc określić, dla której z tych wielkości przyjęto opłatę w
...