W kategorii gmin o wielkości od 13 do 17 tys. mieszkańców Chojna zajmuje drugą pozycję w Polsce pod względem liczby placówek oświatowych, których organem zarządzającym jest gmina. Tymczasem w niektórych szkołach w gminie Chojna uczniów jest tak mało, że ich prowadzenie niemal równe jest marnotrawieniu publicznych pieniędzy. W filii w Lisim Polu uczy się ośmioro dzieci, w Godkowie 17, w Brwicach - 51. Gmina chce przenieść uczniów tych placówek do innych szkół. Do końca lutego radni jednak muszą przyjąć uchwałę inicjującą procedurę likwidacji.

Mimo że przed laty zlikwidowano szkoły w Krajniku Górnym i Mętnie, w gminie Chojna ciągle są placówki, które generują nieproporcjonalnie wysokie koszty w stosunku do efektów, tak ilościowych, jak i jakościowych. Szkoły, w których istnieją tylko najmłodsze klasy, do których uczęszcza kilkoro dzieci, są drogie, a na dodatek nie gwarantują właściwego poziomu edukacji. Dzieci w bardzo małej grupie rozwijają się po prostu wolniej. Tymczasem koszty, które ponosi gmina, są ogromne. W 2019 roku całkowity koszt utrzymania szkół w gminie Chojna wyniósł 19