Niedziela, 24 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Czy ktoś ukradł ich rodzinną firmę? Biznesmeni walczą o „Sens”

Data publikacji: 26 września 2020 r. 16:22
Ostatnia aktualizacja: 20 stycznia 2021 r. 10:32
Czy ktoś ukradł ich rodzinną firmę? Biznesmeni walczą o „Sens”
 

Prawnicy nazywają to „Wrogim przejęciem". Oznacza ono uzyskanie kontroli nad spółką bez akceptacji jej właścicieli. Nasi Czytelnicy właśnie w taki sposób utracili swoją firmę. Teraz w sądzie walczą o jej odzyskanie.

Spółka „Sens" działa w Lubieszynie już od lat. Jej właścicielem jest Jerzy S. wraz z synem i córką. Jak się jednak okazuje, od sierpnia są jedynie współwłaścicielami z mniejszościowym pakietem akcji. Głównym zarządcą jest osoba, której nie znają.

- Nawet przez chwilę go nie widzieliśmy - zapewniają pokrzywdzeni.

O dość nietypowym przejęciu ich firmy pisaliśmy już w „Kurierze Szczecińskim". Przypomnijmy więc tylko, że jej właściciele stracili ją bez jakiejkolwiek wiedzy o zbliżającym się niebezpieczeństwie.

- Niczego nie przeczuwając, na początku sierpnia wyjechaliśmy na urlop - opowiada pan Jerzy. - Kiedy wróciliśmy, nasz świat już stał na głowie.

Podczas nieobecności państwa S. do Krajowego Rejestru Sądowego w Szczecinie wpłynęło pismo w sprawie zmiany dotychczasowego układu własnościowego ich firmy. Powód? Z przedłożonych dokumentów wynika, że firma

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 78% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 25-09-2020

 

Autor: Leszek Wójcik 
Fot. Ryszard Pakieser
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

====== do ???????
2020-09-26 21:29:08
- mamy "demokrację liberalną" po..ie (Neumann). Tutaj żalą się ci, którym marzy się "sprawiedliwość społeczna" - sąd rozstrzygnie czy byli właściciele muszą nawet przez chwilę widzieć obecnego właściciela.
???
2020-09-26 17:39:24
To wreszcie, jak jest? Mamy państwo prawa, czy bezprawia?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA