Kilka tygodni temu pisaliśmy, że na ciągnącym się przez 19 kilometrów płocie wykonanym z betonowych podkładów kolejowych wokół kopalni surowców mineralnych i gospodarstwa rolnego w Golinie (gmina Nowogródek Pomorski, powiat myśliborski) giną dzikie zwierzęta. Bulwersujące zdjęcia, na których widać martwe, zaczepione na szczerbach w ogrodzeniu i zwisające głowami w dół zwierzęta trafiły do sieci, budząc oburzenie internautów. Właściciel gospodarstwa twierdzi, że padł ofiarą prowokacji. Jego zdaniem na płocie powieszono koziołka już martwego. Sprawa podzieliła lokalną społeczność. Po publikacji artykułu w „Kurierze" otrzymaliśmy e-mail od Janiny Petryk, założycielki stowarzyszenia „W zielone gramy", które nagłośniło sprawę ogrodzenia, które widoczne jest niczym chiński mur - nawet z kosmosu.
REKLAMA
Do budowy ogrodzenia, które - jak obliczyli przyrodnicy - ciągnie się przez 19 km wokół kopalni surowców mineralnych i 400-hektarowego gospodarstwa rolnego należącego do Andrzeja Tymeckiego - użyto betonowych podkładów kolejowych. Zdaniem Janiny Petryk ze stowarzyszenia „W
...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 84% treści.
Pełna treść artykułu dostępna w eKurierze z dnia 18-10-2019
Jezu dajcie spokuj jak taki macie problem że zwieże umarło to jesteście dziwni
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Piotr Biernat
2019-10-20 18:01:24
Moim zdaniem to powinno się pozamykać wszystkie drogi,bo na nich ginie kilkanaście osób dziennie. Nikt nie protestuje,a jedna biedna sarna jest najważniejsza na świecie.Opamiętajcie się, bo to żenada!
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Nie
2019-10-18 21:05:57
Nie kupię i Nie będę płacił
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Vuiola
2019-10-18 19:17:01
Kolejna prowokacyjna histeria ekoterrystów, woleliby aby ginęli ludzie.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
HogoFogo
2019-10-18 13:05:00
Wyjście z tej sytuacji jest bardzo proste:
Ekolodzy sfinansują rozbiórkę starego ogrodzenia i utylizację kilku tysięcy ton żelazobetonu, a następnie zafundują właścicielowi gospodarstwa nowe ogrodzenie bezpieczne dla zwierząt. Zbiórka pieniędzy na ten cel powinna być całkiem łatwa - albowiem wszyscy kochamy zwierzęta. Nieprawdaż?
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.