Niedawno obchodzono 40. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych oraz powstania „Solidarności". Zanim jednak doszło do przemian ustrojowych w Polsce, minęła prawie dekada. Kropką nad i w walce o wolność były strajki robotnicze w 1988 roku, w tym najdłuższy protest w regionie zachodniopomorskim - w porcie szczecińskim. Trwał od 17 sierpnia do 3 września.
Pretekstem do rozpoczęcia strajku było wyznaczenie rażąco niskich stawek za rozładunek cementu. Do protestujących portowców dołączyły inne szczecińskie zakłady pracy: Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej, Zakłady Budownictwa Kolejowego, Zakłady Włókien Chemicznych „Chemitex-Wiskord", a ponadto Wojewódzka Rada Rolników Indywidualnych „Solidarność" Regionu Pomorza Zachodniego. W porcie utworzono Międzyzakładowy Komitet Strajkowy (MKS), na czele którego stanął Edward Radziewicz. Wśród 16 członków komitetu był m.in. Andrzej Milczanowski, późniejszy minister spraw wewnętrznych, który został upoważniony przez komitet strajkowy WPKM do reprezentowania tego zakładu w MKS.
Protestujący portowcy wysunęli
...