Ani jeden z zakupionych 11 fabrycznie nowych autobusów miejskich z napędem elektrycznym, które miało wyprodukować konsorcjum lubelskiego Ursus Bus SA i jego partnera biznesowego z ukraińskiego Łucka, do Szczecina dotąd nie dotarł i już żaden z nich nie dojedzie. Władze miasta ściągnęły kary umowne przewidziane kontraktem na kwotę prawie dwóch milionów złotych z gwarancji ubezpieczeniowej. Umowa z kontrahentem została już rozwiązana. Czynione są starania o to, by nie przepadła bezpowrotnie pula dotacji z funduszy zewnętrznych na ten cel - w sumie 11,7 mln zł.

- Gmina Miasto Szczecin z dniem 10 marca br. rozwiązała umowę z konsorcjum Ursus Bus na zakup 11 autobusów elektrycznych, z powodów leżących wyłącznie po stronie konsorcjantów - poinformował Piotr Zieliński, rzecznik prasowy miasta ds. inwestycji.

Najpóźniej do końca lutego tego roku miało trafić do Szczecina 11 fabrycznie nowych niskopodłogowych autobusów miejskich z napędem elektrycznym. Kontrakt na dostawę został zawarty ponad dwa lata temu, w styczniu 2018 r., z konsorcjum Ursus Bus SA z siedzibą w Lublinie -