Niepokojąco brzmiące informacje pojawiły się w zeszłym tygodniu na facebookowym profilu „To nie z mojej karetki". Administrator profilu udostępnił wiadomość pewnej osoby, która miała poszukiwać „9 ratowników medycznych do obsadzenia 10 karetek jeżdżących w granicach administracyjnych Szczecina".

Pod postem pojawiły się komentarze sugerujące masowe wypowiedzenia w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.

„Wymagania? Nie musicie, tak jak tych 8 ratowników medycznych, którzy rzucili wypowiedzenia w ciągu jednej doby, jeździć na mistrzostwa Polski i zdobywać miejsca na podium czy wysokie lokaty" - czytamy w nietypowym „ogłoszeniu", które jest również swojego rodzaju oskarżeniem. „Oferują warunki takie, że najlepsi odchodzą, inni biorą urlopy na żądanie i idą na L4".

Informacja o rzekomym poszukiwaniu 9 ratowników medycznych wywołała falę komentarzy na profilu obserwowanym przez ponad 70 tys. użytkowników.

Autor jednego z nich sugerował, że z pracy zrezygnowało ośmiu ratowników medycznych. Kolejni uczestnicy dyskusji zastanawiają się, jak teraz będzie funkcjonować