Filozofia, kulturoznawstwo, politologia, iberystyka, kognitywistyka. Kierunki świeże, intrygujące i zachęcające, ale bez przyszłości? To zależy od priorytetów i determinacji.
Coraz więcej młodzieży decyduje się po liceum na studia. Kiedyś dawały one prestiż - dziś to już raczej naturalny wybór. Gdy dobiegają końca, wielu patrzy w przyszłość z niepewnością. Przyszli absolwenci obawiają się, czy znajdą stałe, nieźle płatne zatrudnienie. To może nie być takie łatwe, bo młodzi zbyt wcześnie - już w liceum - wchodzą na konkretne tory, klasy sprofilowane. Potem wybierają kierunki zgodne z licealnym przygotowaniem. Potwierdza to jedna z licealistek.
- Uważam, że mając te 15-16 lat ciężko jest być ukierunkowanym na daną dziedzinę nauki, na przykład na biologiczno-chemiczny czy humanistyczny. To bardzo ważna decyzja, od której zależy, z czego będziemy pisać maturę w przyszłości - mówi Natalia Kołecka, przewodnicząca samorządu uczniowskiego z LO nr 6 w Szczecinie.
Tak samo uważają studenci. Joanna Przybyś, studiująca global communication na Uniwersytecie Szczecińskim.
- Według mnie wybór
...