To nie pierwsza taka obserwacja tej wiosny. Na ukwieconych mleczami i niezapominajkami łąkach dziwna cisza. Nie widać i nie słychać tak charakterystycznych o tej porze roku owadów zapylających takich jak pszczoły, trzmiele, osy. Cisza jest zadziwiająca, a kilkugodzinny kontakt z naturą kończy się zauważeniem zaledwie kilku niezbędnych dla naszej egzystencji owadów. Co się dzieje?
Na pewno coś niepokojącego, bo to nie pierwszy raz tej wiosny zauważyłem tak niepokojącą nieobecność. Czy jej powodem jest jakaś choroba, czy pogodowy rollercoaster, czy też działalność człowieka?
- Z chorobami to zarówno pszczoły, jak i my, pszczelarze, spokojnie sobie radzimy, ale z nawozami, które zawierają środki, które zatruwają te cenne owady, to już niestety nie. Na terenie Unii Europejskiej są we wszystkich krajach zabronione, ale u nas można je stosować. Minister rolnictwa Ardanowski zezwolił na ich stosowanie już w dziewiątym dniu swojego urzędowania, chociaż jego poprzednicy, łącznie z ministrem Jurgielem, na to się nie godzili, zdając sobie sprawę z konsekwencji takiej decyzji - podkreśla
...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 62% treści.
Pełna treść artykułu dostępna w eKurierze z dnia 28-05-2020
JESTEŚ WIELKI!!! Obserwujesz, zbierasz dowody i czas teraz na wyciągnięcie wniosku. Najprawdopodobniej, albo z pewnością te certyfikowane nowości w twoim ogrodzie są modyfikowane genetycznie,ale też coraz więcej roślin uprawnych może takie być: zboża, ziemniaki, rzepak, plantacje ziół, kwiatów, warzyw, wszystko co siejemy, sadzimy w przydomowych ogródkach a zakupione w sklepach ogrodniczych, centrach nasiennictwa. Jeśli tak dalej będzie, to pszczoły ,,zdechną z głodu'' przy obfitości żarcia, które jest dla nich trucizną. Ale powiedz to mediom, to cię zakraczą. Chłop jest winien, bo nawozi ziemię obornikiem, a obornik pardon-śmierdzi tzw ekologom. Ludzkość jest winna, bo zabiera tlen roślinom i multum bredni. Ale opowiedz o swoich wątpliwościach gamoniowi, to cię znienawidzi. Są jeszcze w Polsce szkółki ogrodnicze ze starymi odmianami drzew owocowych, jabłek o niezapomnianych smakach, w necie są namiary
ck
2020-05-29 11:08:04
Pszczoły są, tylko że kwiatki inaczej pachną, lub nie pachną. Kilkanaście lat temu kupiłem drzewka wisienki i śliwki. Były z certyfikatami i Bóg wie czym jeszcze. miały być odporne i dorodnie rodzić. W okresie kwitnienia ani jednej pszczoły na nich. U sąsiada stara poniemiecka jabłoń obsypana kwiatkami i pełno pszczół. Na moje drzewka nawet nie przyleciały. Efekt, kilkanaście wisienek rocznie na dużym drzewku.
Na poniemieckim gruzowisku po byłym gospodarstwie wykopałem dwie wisienki dziczki i dzikie śliwki. Trzy lata temu zasadziłem u siebie w ogrodzie. Co roku drzewa kwitną jak szalone a kwiaty pachną na cały ogród. Pszczół pełno, a na certyfikowanych drzewkach ani jednej. Ostanie dwie certyfikowane wisienki już pójdą pod siekierę, bo zawiązek na nich kilka. Dziczki obsypane zawiązkami. Owoce co prawda mniejsze, ale smak super.
Gucio
2020-05-29 09:44:28
Pszczoły mają sie dobrze. Pasiek jest mnustwo, tylko trzeba sie rozejrzeć. Mieszkam na przedmieściach Bydgoszczy, gdzie łącznie z moją jest 6 pasiek, po średnio 15 uli. A przypomne, że w jednym ulu jest około 40-60 tyś. pszczół, wiec proszę sobie policzyć...:)
Pszczelarz
2020-05-29 03:21:19
Pszczoły właśnie skończyły nosić nektar z rzepaku i głogu i teraz mają tzw.dziurę w pożytku.Mają się dobrze i czekają aż robinie akacjowe zakwitną.
Pszczoła
2020-05-28 20:09:56
Gdzie się podziały pszczoły? Mnie i koleżanki łatwo dostrzec. Wystarczy przejść się aleją tzw. kwiatowo-skrzynkową na pl. Żołnierza Polskiego. Rzut beretem od redakcji Kuriera.
k....k12 do ale fachowcy
2020-05-28 19:50:05
feminizacja świata i ciebie dotknęla. Niezdolność do syntetyzowania informacji czyni cię niezdolnym do ogarnięcia wszechogarniających, przyśpieszających katastrofalnych i chyba nieodwracalnych zmian wszystkiego, w tym klimatu. W całej Polsce sukcesywnie wysychają studnie, strumienie; patrz poziom Wisły i to coraz szybciej-(Od czasu do czasu rządowe mendia przebąkują coś o tym) Nie widzisz tego? No jak nie, to niczego nie dostrzegasz i nie kojarzysz faktów. Telewizor kazał ci wyśmiać, zanegować to z czym rząd światowy już się nie kryje i ty kumasz na ich modłę. Partia wskazuje kierunek, towarzysze idą. Za tzw komuny, to dopiero rolnicy sypali nawozy pod uprawy aż miło, bo każdy skrawek gruntu rolnego był intensywnie eksploatowany. Nawozy były znacznie tańsze. PGR-y nie lepsze, z samolotów sypali różne chemiczne badziewie np na rzepak i inne; znane mi z autopsji rok w rok. Czy wtedy, 40 lat wstecz nie było pszczół? Myśl samodzielnie, nie bój się
Lafar kos
2020-05-28 15:36:01
Pszczoły lepiej się mają w dużych miastach niż na wsi bo tam nie ma oprysków. To wieś truje pszczoły nie miasta. Polski rolnik morderca co stosuje glifosat. Truje pszczoły i ludzi. Wszystkie dzieci chore na raka to sprawka tych rolników morderców.
@ale fahowcy...
2020-05-28 14:22:42
Jesteś naiwny. Polskie pszczoły przeniosły się do krajów, których rządy szanują prawdziwą demokrację. Ostatnio widziałem kilka lecących na zachód. Chociaż to trochę dziwne, bo owady te preferują ustrój monarchistyczny. Ciekawe co na to dr Stefan Niesiołowski?
Zagłada pszczół jest spowodowana przekopem Mierzei Wiślanej
2020-05-28 13:11:44
i homofobią.
za to już w 2 dniu urzędowania
2020-05-28 12:38:50
min. Ardanowski był w Izraelu kajać się za swój antysemityzm...
ale fachowcy...
2020-05-28 12:36:11
To ani PiS, ani chemitrals, a zwykła susza. Jest pełno pyłku, a mało nektaru. Pszczoły na potęgę się roją zamiast pracować. Miód będzie drogi, ale pszczół dzięki temu będzie więcej. Zwykła natura, a nie spisek:))
Nie trzeba wirusa - homo sapiens wystarczy
2020-05-28 11:07:15
To spadek po pisowskich niszczycielach przyrody jak Szyszko czy jego następca Ardanowski. Sprawa nie dotyczy tylko Szczecina czy dużych miast. Po przejechaniu trasy Kostrzyn - Szczecin nie musiałem nawet na sucho wycierać szyby, a wzdłuż trasy rosną lasy mieszane, a reszta łąki i krzaki. Natomiast w Szczecinie mamy odkomarzanie z jednej strony, a z drugiej rekomendacje nie koszenia trawników. Schizofrenia urzędnicza? Czy Panu Bogu swieczkę, a diabłu ogarek?
odpowiadam
2020-05-28 10:22:02
To jest efekt geoinżynierii czyli tak wyśmiewanego w naszych mediach chemtrails. Poczytajcie sobie o tym w sieci a później poobserwujcie niebo nad polskimi miastami to się zorientujecie o co chodzi i dlaczego giną pszczoły.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.
