Większe, niż jeszcze niedawno się wydawało, problemy finansowe ma Samodzielny Publiczny Szpital Rejonowy w Nowogardzie. Jego deficyt stale przyrasta. To jedna z ledwie kilku w naszym regionie placówek medycznych, których prowadzenie wzięły na siebie gminy.
W przypadku Nowogardu, dodajmy, nie mówimy o samorządzie szczególnie majętnym, utrzymanie szpitala siłą rzeczy musi być dla budżetu sporym obciążeniem. Szczególnie gdy na jego rozbudowę wydaje się ponad 20 milionów złotych i trzeba się w związku z tym znacząco zadłużyć. Taka historia miała miejsce ledwie siedem lat temu, a sama działalność SPSR praktycznie nigdy się nie bilansowała. Stratę trzeba więc co jakiś czas uzupełnić.
Obecnie, jak wynika z opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej w Szczecinie, szpital ma już 6 mln zł zaległości w płatnościach. I nawet jeśli za dobrą monetę wziąć wyjaśnienia dyrektora Kazimierza Lembasa, że
...