Przez rok była nieczynna. Przez sześć sezonów funkcjonowała nie bez kontrowersji. Teraz jej remont pochłonie blisko 1 milion złotych, czyli niemal połowę kosztu budowy. Mowa o fontannie na pl. Zwycięstwa, której reanimację urzędnicy miasta postanowili powierzyć szczecińskiej firmie Niwa.

„Wodna Brama" to jedna ze sztandarowych przemian basenów przeciwpożarowych w fontanny - ambitnego miejskiego programu, który w ostatnich latach - po wpadce z basenem u zbiegu ul Wawrzyniaka, Beyzyma i al. Wojska Polskiego - nie doczekał się kontynuacji. Od początku było sporo problemów z jej eksploatacją. Już w drugim sezonie użytkowania pylony wodotrysku zaczęła porastać pleść, nasączając otoczenie mieszanką szkodliwego aerozolu. Potem było tylko gorzej.

Okazało się, że w „Wodnej Bramie" naprawy, zabezpieczenia i wzmocnienia wymagają konstrukcje ścian zapadającej się komory podziemia. Że uszczelnienia wymagają pęknięte ściany i niecka basenu. W zakresie prac wskazanych jako konieczne do wykonania znalazło się zarówno hydropiaskowanie pylonów, jak również wymiana nazbyt plastycznego gruntu wokół