Podwykonawcy Energopolu-Szczecin SA nie dostali zapłaty za wykonane prace przy przebudowie wiaduktu na ulicy Kuźnickiej w Policach. Pieniądze z Gminy Police, która jest inwestorem, przestały płynąć na ich konta, gdy do głównego wykonawcy wszedł komornik.
- Do lipca Gmina Police płaciła faktury w dwóch, trzech ratach. Podpisała bowiem z Energopolem takie porozumienie. Wtedy nie było jeszcze komornika - informuje p. Roman Pińkowicz, właściciel firmy budowlanej, jeden z kilku podwykonawców. - My nie chcemy czekać ze trzy lata na nasze pieniądze od komornika.
Dla Energopolu-Szczecin przedsiębiorca wykonywał prace żelbetowo-zbrojeniowe i betonowanie na modernizowanym ponad 170-metrowym wiadukcie. Jak mówi, gmina zalega mu około 200 tysięcy złotych. Podobną kwotę powinna zapłacić jego koledze.
- Nie wiem, do kogo się udać, kogo prosić o interwencje. Jesteśmy u kresu wytrzymałości. Ja ponad miesiąc temu zaniechałem działalności gospodarczej, bo nie ma gdzie robić - mówi Roman Pińkowicz. - Jak dotąd nasze apele pozostają bez echa, a my bez pieniędzy.
O to, kiedy przedsiębiorcy mogą się
...