Międzynarodowy ruch transgraniczny między Polską a Niemcami został przywrócony, ale w pewnych miejscach nadal obowiązują obostrzenia. Jednym z tych miejsc jest Meklemburgia-Pomorze Przednie, która nadal nie wpuszcza na swój teren tzw. jednodniowych turystów. Marszałek Olgierd Geblewicz interweniuje w tej sprawie u premier kraju związkowego.
O sprawie pisaliśmy już kilkakrotnie. Niedawne otwarcie granic, o które zabiegali przedsiębiorcy, a także przedstawiciele władz wojewódzkich oraz samorządowcy z przygranicznych gmin, nie dokonało się w pełni. O ile do Polski obecnie mogą wjeżdżać obywatele krajów unijnych, o tyle niektóre kraje (np. Słowacja, która od Polaków wymaga przedstawienia testów z wynikiem na obecność COVID-19) nadal utrudniają wjazd na swój teren. W przypadku Meklemburgii-Pomorza Przedniego, które graniczy m.in. ze Świnoujściem, wjazd jest możliwy, o ile wykupiliśmy tam nocleg. Teoretycznie nie mogą tam natomiast wjechać turyści jednodniowi zarówno z Polski, jak i innych krajów unijnych, w tym mieszkańcy innych krajów związkowych w Niemczech.
Dla przedsiębiorców ze...
...