Rozmowa z Lidią Rogaś, dyrektor Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Szczecina

- W ubiegłym roku w Szczecinie było ok. 3,5 tys. kandydatów, w tym ponad 6,1 tys. ze Szczecina i ponad 3,7 tys. z innych miejscowości. Powiedziała pani na posiedzeniu Komisji ds. Edukacji Rady Miasta, że rekrutacja podwójnego rocznika do szkół średnich to dla Szczecina nie problem. Jest dobrze?

- To temat ważny, ale nie problem. Rekrutacja, której się wszyscy obawialiśmy, nie odbiega znacząco od lat ubiegłych. Na tle kraju wyglądamy całkiem przyzwoicie.

- Jednak 871 uczniów w pierwszej rekrutacji nie dostało się do wybranych szkół średnich Szczecina i wzięło udział w rekrutacji uzupełniającej, która zakończyła się we wtorek i której wyniki kandydaci poznają 7 sierpnia. Czy mają szansę na miejsce w dobrej szkole?

- Około 400 spośród tych uczniów było jednak spoza Szczecina, może się więc zdarzyć, że nie są oni zainteresowani nauką w naszym mieście, gdyż składali równocześnie wnioski o przyjęcie do szkół w swojej gminie i Szczecinie. Rekordzista powiedział nam, że złożył je w czterech różnych powiatach. W tym roku padł