To często uczęszczany ciąg pieszy Starego Miasta, przy wejściu do KFC i Netto, a łączący Bramę Portową z pl. Orła Białego, katedrą i Zamkiem Książąt Pomorskich. Mimo to od lat jest wyraźnie zaniedbany. O czym nazbyt dobrze wiedzą szczecinianie, a czego zdają się nie dostrzegać urzędnicy, już blisko dekadę.

O degradacji chodnika, łączącego al. Niepodległości z ul. Tkacką pisaliśmy wielokrotnie. Niestety, także na monity Rady Osiedla Stare Miasto, dotyczące zagrożenia dla pieszych i wyłączenia tego odcinka z ruchu, urzędnicy miasta przez lata nie reagowali właściwie: żadnych prac naprawczych nie podjęto. Choć była na to szansa zarówno w trakcie remontu al. Niepodległości, jak i wcześniej - przy okazji budowy biurowca Brama Portowa I (al. Niepodległości/ul. Wyszyńskiego). Tym razem do naprawy „miejsca z kompletnie zdewastowaną nawierzchnią dla pieszych" usiłował nakłonić służby prezydenta Szczecina radny Przemysław Słowik (Koalicja Obywatelska).

Radny pytał nie tylko o to, od kiedy urzędnicy miasta wiedzą o problemie, który tak zdiagnozował: „Pozrywane lub popękane kafle chodnikowe