Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Podwórko z zagrożeniem epidemiologicznym

Data publikacji: 15 kwietnia 2020 r. 07:13
Ostatnia aktualizacja: 12 listopada 2020 r. 22:16
Podwórko z zagrożeniem epidemiologicznym
 

- Jesteśmy bezradni. I nie mamy pojęcia, co zrobić, by ten horror z gołębiami i szczurami się skończył. A to jest przecież poważne zagrożenie dla naszego zdrowia i bezpieczeństwa. Nie mówiąc już o zagrożeniu epidemiologicznym. Nie pomagają nam nawet wyroki sądowe, które karzą sprawczynię, bo ona i tak sobie z tego nic nie robi - mówi mieszkanka szczecińskiej ulicy Ofiar Oświęcimia.

Z pewnej odległości to miejsce wygląda na normalne blokowisko. Ale po bliższym przyjrzeniu się już nie… W oczy rzucają się wszechobecne gołębie, których jest tu mnóstwo. Ich odchody są wszędzie, nie tylko na trawnikach i chodnikach, ale także na balkonach i parapetach, a także przy drzwiach klatek schodowych. Nie sposób też nie zauważyć rozsypywanej w dużych ilościach karmy, której nawet żarłoczne gołębie nie są w stanie w całości „wyczyścić". Z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień i miesiąca na miesiąc opanowana przez gołębie przestrzeń jest coraz widoczniej degradowana.

Sprawcą tej degradacji są gołębie, ale magnesem, który je tu przyciąga, jest jedna z mieszkanek osiedla, która regularnie je dokarmia,

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 77% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 15-04-2020

 

Autor: Marek Osajda
Fot. Czytelnik
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

apel
2020-04-16 10:10:24
Gołębie należy dokarmiać, ale ziarnem ponieważ chleb im szkodzi
PK
2020-04-15 18:51:37
No nie ma prawdziwej lewicy, klerykalny prezydent Szczecina zajmuje się Kościołem i dlatego tak jest / Ci od Wieczorka to kołtneria i nomenklatura...
Edukator patoli
2020-04-15 17:50:52
Ja zacząłem od wydrukowania kartki na klatce : PIECZYWO CZERSTWE WRZUCAMY DO BRĄZOWEGO POJEMNIKA NA ODPADY BIO" Jeżeli sam nie zjadłeś to kto zje to za ciebie ?? Pieczywo szkodzi ptakom i podpisałem mieszkaniec klatki. Na razie spokój , parapet bez resztek chleba... EDUKACJA I JESZCZE RAZ EDUKACJA !!!
do i gdzie tu problem
2020-04-15 17:38:02
To idż do parku i nakarm ptaszki jak bardzo tego potrzebujesz.To że ty lubisz mieć ptasie odchody na parapetach ,to nie znaczy że reszta sasiadów też lubi.Ale po co cztery litery z miejsca ruszyć,jak można przez okno wyrzucić i na necie się wyżyć jacy to wszyscy niewyrozumiali są.
Nie pomagają nam nawet wyroki sądowe, które karzą sprawczynię,
2020-04-15 16:28:56
- kolejna "Balbina" w wiosce z tramwajami?
Gołębie
2020-04-15 14:12:48
Miłość do gołębi, a ich dokarmianie w nieodpowiednim miejscu i w nieodpowiedni sposób to dwie różne sprawy. Pozdrawiam miłośników gołębi.
Aneta
2020-04-15 13:53:01
Problemem są brudni śmierdzący ludzie - nie gołębie.
Darecki
2020-04-15 13:33:48
Ludzie to już chyba nie mają problemów i z nudów czepiają się ptaków :)
Magda
2020-04-15 12:40:53
Dla mnie to jest śmieszny problem ludzi którzy nie nawidzą ptaków w szczególności gołębi od 12 lat zajmuję się chorymi gołębiami leczę je i nawet z miłości do nich całuje w dziób nigdy żadnej choroby od nich się nie nabrałam a od człowieka nie raz wystarczy że ktoś kichnie i ha już chora ludzie podłe są największą zarazą tego świata a tym co przeszkadzają te ptaki niech ich pokocha kironawirus
Nieco dalej to samo
2020-04-15 11:41:45
Całe osiedle bardzo brudne. Winą za to nie należy obarczać gołębi i psów , tylko ludzi do , których nie dociera, że nie należy dokarmiać gołębi , a po psach należy sprzątać . Swoją drogą administracja osiedla powinna w końcu zająć się tym problemem, który istnieje nie od dziś. Wszechobecny brud nie służy to ani naszemu zdrowiu , ani nie upiększa okolicy.
rada
2020-04-15 11:05:39
Zajmijcie się lepiej osiedlowymi pijakami szczającymi po bramach lub gdzie popadnie. Od gołebi się odczepcie.
mieszkaniecc
2020-04-15 10:44:09
Tu chyba największy problem że gołębie oznaczyły samochód a na myjnie kawałek dalej nie wolno jechać ...ot cała afera...
mieszkaniecc
2020-04-15 10:42:42
Ciekawe jakie zagrożenie sanitarne i epidemiczne stwarzają od kilkudziesięciu lat chodniki w śródmieściu(Jagiellońska/Wojska Pol. ) gdzie wielu lokatorów szczególnie starszych lub po % wyprowadza swoje psy na ulicę i oczywiście nie sprząta po nich ,o szczekaniach wiele godzin w ciągu dnia nie wspominając w bloku.Jak można mieć np dużego psa w kawalerce, to jest męczarnia dla tego zwierzęcia.W Skandynawii i wielu innych cywilizowanych krajach żeby posiadać psa trzeba mieć zgodę wszystkich mieszkańców danej klatki a u nas byle seba ma pitbulla i innego amstafa i puszcza go bez smyczy i kagańca mimo że powinien, to jest dopiero dramat ...@uważam-za porządek na danym terenie odpowiada jego właściciel w wielu przypadkach to spółdzielnie lub wspólnoty mieszkaniowe a nie gmina miasto Szczecin.
5th_element
2020-04-15 10:24:55
?Jakoś szczury tępi się bez litości, a latające szczury już nie. Odrobina konsekwencji. Zmieszać trutkę z rozmoczonym chlebkiem i po problemie.
gg
2020-04-15 10:08:02
Litości już z tymi epidemiami, pandemiami i zagrożeniami. Jak tak dalej pójdzie to wszyscy będą musieli sobie palnąć w łeb. Czy naprawde nie ma możliwości pisać o jakichś pozytywnych i normalnych rzeczach?
uważam
2020-04-15 10:04:24
Uważa, podobnie jak "i gdzie problem" że bardzo dobrze, że ktoś w ogóle pamięta o dokarmianiu zwierząt w trudnym okresie epidemii. A nic nie stoi na przeszkodzie, aby służby komunalne sprzątały na bieżąco i stały się bardziej elastyczne, tam gdzie zachodzi taka potrzeba.
tępić ptasie szczury
2020-04-15 09:53:38
Gołąb, to ptasi szczur roznoszący różne choróbska i miasto powinno znacząco zredukować ich populację.
Hubim
2020-04-15 09:49:47
Moja Wspólnota Mieszkaniowa ma ten sam problem. Wypełnione chemią pieczywo zamiast lądować w brązowych pojemnikach jest przez wielu rozrzucana po podwórku. To nie ma nic wspólnego z przekazem, że chleba się nie wyrzuca. To należy go zjeść, kupować tyle, ile potrzeba. Ptaki gołębie, mewy, kruki) po spożyciu tego pieczywa chorują, często padają, a padliną żywią się szczuty. Wg mojej obserwacji masowe występowanie ptaków i tego, co one zostawiają w gęsto zabudowanym śródmieściu jest znakiem, że śródmieście jest po prostu wysypiskiem odpadów żywnościowych. Miejscem dla ptaków są parki, tereny zielone, a nie podwórka.
ipla
2020-04-15 09:07:12
dokarmianie tych szkodników to zwykły debilizm dziedziczony po rodzicach lub sąsiedzie!!!
mieszkaniecc
2020-04-15 08:18:23
@i gdzie tu problem: problem jest taki że gołębie roznoszą wiele chorób a powinno się je dokarmiać tylko ziarnem a nie resztkami chleba itd.i do karmnika a nie na trawnik, głównie robią to osoby starsze ,widac na trawnik wiele osób też wyprowadza swoje psy i nie sprząta po nich ,o papierosowych trucicielach nie wspominajac-kiepy i dym wszedzie,ciekawe jak sobie od jutra poradzą ...
i gdzie tu problem?
2020-04-15 07:39:42
Bardzo dobrze że ktoś pamięta o dokarmianiu zwierząt w trudnym okresie epidemii.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA