Ponad rok po upadku Klubu Piłki Siatkowej Stocznia rusza sądowy proces, który zarząd klubu wytoczył swojemu sponsorowi tytularnemu Stoczni Szczecińskiej. Nieobecny już na mapie sportowej klub domaga się od Stoczni Szczecińskiej ponad 9 mln złotych.
„Ze względu na brak dobrowolnej zapłaty przez Stocznię Szczecińską na rzecz Klubu należności wynikających z umowy sponsoringowej zawartej w dniu 5 kwietnia 2018 r. - do Sądu Okręgowego w Szczecinie VIII Wydziału Gospodarczego w dniu 13 lutego 2019 r. przez reprezentującą klub kancelarię prawną złożony został pozew o zapłatę na rzecz Klubu przez Stocznię Szczecińską Sp. z o.o. kwoty w wysokości 9.335.951,70 zł (tytułem należności głównej) - co stanowi część roszczeń klubu wobec Stoczni Szczecińskiej w związku z niewywiązaniem się przez Stocznię z zawartej umowy sponsoringowej z dnia 5 kwietnia 2018 r. wraz z jej aneksem nr 1 z dnia 27 lipca 2018 r." - czytamy w komunikacie, który ukazał się na internetowej stronie klubu w maju 2019 roku.
Umowa i euforia
Historia KPS Stocznia była krótka, ale bardzo burzliwa. W kwietniu 2018 roku na
...