Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Sowieckie „wyzwolenie”

Data publikacji: 08 maja 2020 r. 21:29
Ostatnia aktualizacja: 12 listopada 2020 r. 22:16
Sowieckie „wyzwolenie”
 

Kiedy na początku stycznia 1944 r. Armia Czerwona przekroczyła przedwojenną wschodnią granicę II RP, przed Polakami stanęło pytanie: jak będą zachowywać się wobec nich Sowieci?

Plan na okoliczność wkroczenia Armii Czerwonej miało Polskie Państwo Podziemne. Była nim akcja „Burza", która zakładała uderzenie na wycofujące się przed ofensywą sowiecką oddziały niemieckie. Chodziło o to, aby przed wchodzącymi na polskie tereny Sowietami ujawniać się w roli gospodarzy. Powodzenie tej operacji zależało jednak nie tylko od skuteczności Polaków w walce z Niemcami, ale od nastawienia samych Sowietów. Tymczasem Stalin nie uznawał nawet przecież przedwojennych polskich granic. W 1944 r. nie od razu było jednak wiadomo, co to będzie oznaczało w praktyce pola bitwy.

Boleśnie przekonali się o tym żołnierze Armii Krajowej, którzy w ramach operacji „Ostra Brama" (realizowanej w ramach „Burzy") wspomogli zajęcie przez Armię Czerwoną Wilna w lipcu 1944 r. Już wcześniej, na Wołyniu, dochodziło do pierwszych aresztowań Polaków, ale zasadniczo Sowieci zdawali się ignorować tam istnienie

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 86% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 08-05-2020

 

Autor: Michał SIEDZIAKO
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA