Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Tajemnice koszarowców Kriegsmarine

Data publikacji: 17 maja 2020 r. 20:52
Ostatnia aktualizacja: 12 listopada 2020 r. 22:17
Tajemnice koszarowców Kriegsmarine
 

Niegdyś był to wielki, tętniący życiem kompleks koszarowy Kriegsmarine, czyli niemieckiej marynarki wojennej. Dzisiaj pozostały po nim malownicze ruiny, ale pod warstwami żelbetu, w podziemnych komorach, piwnicach i kanałach technicznych mogą nadal kryć się skarby historii, które czekają na odkrycie.

Wielka militaryzacja Niemiec

Życie gromadziło się wokół głównego placu apelowego. Głównymi dominantami były: budynek stołówki na początku osi i budynek sztabu na jej końcu. Po lewej i prawej stronie stały natomiast budynki koszarowe. Na kompleks składały się także kryte sale gimnastyczne, zaplecze z łaźniami, magazynami mundurowymi i na sprzęt. Były też hale z trenażerami, sale wykładowe, garaże. W obiektach koszarowych konstruktorzy często umieszczali podcienia. Wieże obserwacyjne zazwyczaj stawiano na budynku sztabu lub stołówki. - Pełniły one także rolę wież obserwacji przeciwlotniczej - wyjaśniają muzealnicy ze Świnoujścia.

Kolejnym elementem łączącym projekty typowe były wzmocnione stropy parterów. Zazwyczaj były one wykonane z żelbetu. Pod nimi ukryto piwnice

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 84% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 15-05-2020

 

Autor: Bartosz Turlejski
Fot. archiwum
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

nuda
2020-05-17 23:08:49
Warto przypomnieć że Kriegsmarine została uznana za organizację zbrodniczą.Niestety Polacy z upodobaniem wracają do takich tematów jak u-booty, kriegsmarine a nie zajmują się Stutthofem,niewolniczą pracą Polaków i innych nacji na Pomorzu Zachodnim czy tym co działo się w Rasenrbruck.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA