Czwartek, 21 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Targowiska a koronawirus

Data publikacji: 12 października 2020 r. 15:53
Ostatnia aktualizacja: 20 stycznia 2021 r. 10:32
Targowiska a koronawirus
 

Mniej klientów, obniżki dla handlujących oraz kryzys w branży przemysłowej. Tak obostrzenia epidemiologiczne wpłynęły na szczecińskie targowiska.

Sytuacja kryzysowa w różnym stopniu dotknęła branże handlowe. Z obserwacji wynika, że najmniej ucierpiała ta związana z handlem żywnością. Właściciele stoisk spożywczych na targowiskach „Turzyn" i „Manhattan" jednogłośnie potwierdzają, że praktycznie nie odczuli kryzysu. Jak i wcześniej, był duży obrót towaru oraz kolejki. - Teraz jest tak samo, jak było. Nie ma żadnej różnicy - podkreśla właścicielka warzywniaka.

Najbardziej ucierpiała sfera przemysłowa, czyli ubrania, obuwie i tekstylia. Ta branża do dziś nie może się pozbierać. - Wszystko się zmieniło. Mniej klientów, mniejsze zarobki. Dzisiaj na przykład zrezygnowałem z części zamówienia na październik i listopad. Zrozumienie wykazało kierownictwo naszego targowiska, bo obniżyło nam trochę czynsz. Ostatnio było więcej ruchu niż np. w marcu. Jednak teraz wprowadzili żółtą strefę, obawiam się, że będzie mniej ludzi - skomentował sytuację właściciel stoiska odzieżowego.

Jak informuje

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 59% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 12-10-2020

Autor: Karina Serednia

Fot. Dariusz Gorajski 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Pogodniak
2020-10-12 18:05:12
Rząd dorzyna handel bzdurnymi obostrzeniami,wprowadzając coraz to głupsze.Ostatnio wymyślili sobie ponownie godziny dla seniorów,ponoć wszystko w trosce o ich zdrowie.Nie rozumiem kto tym rządzącym doradza,ale na pewno nie są to osoby rozumne i rozgarnięte.
tt
2020-10-12 17:51:33
Jak zakrywanie twarzy na targowisku M. ma się do palenia papierochów przez klientów i pracowników pod dachem? nie wiem jak mozna tam kupować warzywa pryskane rakotwórczymi substancjami powietrza z otworu gębowego palaczy.@handlowiec- trzeba było zostać urzędnikiem albo nauczycielem albo politykiem.Ile osób na targowisku wydaje paragony? o malowanych jajkach nie wspominajac ,sprzedaja klatkowe jako wolny wybieg...?.
handlowiec
2020-10-12 16:23:46
Handlowcy w przeciwiństwie do urzędników czy nauczycieli muszą zapracować na chleb. Im za siedzenie w domu nikt pensji i nagród nie wypłaca
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA