Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Trudny czas dla fok

Data publikacji: 18 kwietnia 2020 r. 07:38
Ostatnia aktualizacja: 12 listopada 2020 r. 22:16
Trudny czas dla fok
Fot. Marcin Dobas WWF  

Z powodu epidemii koronawirusa opustoszały nie tylko ulice, ale również nadmorskie plaże. Natura jednak nie stanęła w miejscu. Na wybrzeżu pojawiły się już pierwsze urodzone w tym roku bałtyckie foki.

Najliczniejszą foką, która żyje w Bałtyku, jest foka szara. Jej szczenięta przychodzą na świat na przełomie lutego i marca. Początkowo są pokryte gęstym białym futrem zwanym lanugo, ale wyciera się ono w czasie pierwszych 2-3 tygodni życia. Ten czas szczenię spędza u boku matki. Foczęta w okresie karmienia mlekiem, które może zawierać nawet do 50 proc. tłuszczu, przybierają na wadze ok. 1-2,5 kg dziennie. Po tym czasie matka opuszcza młode na zawsze i foki zaczynają samodzielne życie. Nie zawsze jednak okres niemowlęctwa kończy się tak jak zaplanowała natura. Zdarza się, że małe foki tracą przedwcześnie kontakt z matką i wtedy, nieprzygotowane do samodzielnego życia, potrzebują pomocy człowieka.

Szpital dla fok

Wolontariusze Błękitnego Patrolu organizacji ekologicznej WWF już od 10 lat patrolują bałtyckie plaże. Marzec i kwiecień to dla nich okres bardzo

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 85% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 17-04-2020

 

Autor: Elżbieta Kubowska
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

A myślałem że szumowski kazał
2020-04-18 15:31:51
Im maseczki nosić...
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA