Woliński Park Narodowy to w zasadzie teren ogrodzony płotami, barierkami i tablicami z zakazami. W innych parkach mogą przebywać turyści i je zwiedzać, czy też po nich spacerować, ale nie w naszym wolińskim. Przed każdą ścieżką prowadzącą do lasu stoją tablice zakazujące wstępu, wszędzie są szlabany i zakazy. Dla kogo ten park? - pytają nie bez racji ludzie. Już nawet na plaży w Międzyzdrojach pojawił się zakaz, informujący, że „obszary wodne WPN nie są kąpieliskami ani miejscami okazjonalnie wykorzystywanymi do kąpieli". Chodzi o teren plaży, która graniczy z parkiem na wysokości Kawczej Góry w Międzyzdrojach, tuż za przystanią rybacką. Ciągnie się aż do Świętouścia. Na trasie jest ośrodek wczasowy Grodno 1 należący do WPN, ale czy tam też jest zakaz opalania się - tego nie sprawdziłem, gdyż wejście na ten teren to prawdziwa twierdza ogrodzona drutami i potężnymi bramami.
WPN od kwietnia nie ma dyrektora. Wojciech Zyska został odwołany przez ministra środowiska w kwietniu br. po niecałych trzech latach jakże nieudanych rządów. Skłócił ze sobą wszystkich:
...Tekst i fot.: Mirosław Kwiatkowski