Sielanka w świetlicy wiejskiej w Reptowie trwała przez całe lata, a właściwie kadencje. Wójtowie gminy Kobylanka się zmieniali, ale Koło Gospodyń Wiejskich w Reptowie, na podstawie umowy użyczenia z gminnym Centrum Kultury i Rekreacji w Kobylance, w świetlicy mogło bezpłatnie organizować spotkania i imprezy, „byle tylko nie kolidowały z terminami wynajmu sali na imprezy typowo komercyjne". Kiedy jednak w 2018 roku wójtem została Julita Pilecka, gmina zaczęła dokręcać śrubę miejscowemu Kołu Gospodyń Wiejskich.
Źle się dzieje zwłaszcza po tym, jak niepowodzeniem zakończyło się referendum w sprawie odwołania pani wójt. - Może wójt jest podejrzliwa, a może się obraziła? - zastanawiają się gospodynie. - Każe nam teraz płacić za korzystanie ze świetlicy, choć przecież nie organizujemy imprez komercyjnych, działamy dla mieszkańców, a pieniądze, które za wstęp pobieramy, są na zapłacenie ZAIKS-u, opłacenie DJ-ja czy muzyków. Chce pieniędzy nawet za organizowanie imprezy walentynkowej, która miała być dla mieszkańców.
To jednak nie koniec. Z informacji, które przekazały kobiety z Koła...
...