Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Wakacje i szpak

Data publikacji: 04 sierpnia 2019 r. 20:31
Ostatnia aktualizacja: 12 listopada 2020 r. 22:13
Wakacje i szpak
Fot. Dariusz R. Janowski  

Lubię spędzać czas z aparatem w ręku na łonie natury. Może to trwać godzinami w zaciszu leśnych ostępów, ale żeby poświęcić dwadzieścia jeden dni urlopu na wychowanie szpaka, to już przesada… A było to tak.

Wyjechałem na długo oczekiwane wakacje. Plan? Ukryta wśród pól, lasu i jezior malutka wieś Jezierzyce. Oczywiście wędkarstwo, windsurfing i zdjęcia przyrody. Na miejscu mój pies pospiesznie wyszedł z samochodu zwiedzać okolicę. W pewnym momencie wyskoczył jak na sprężynie ponad trawy opodal potężnego kasztanowca. Sprawdzając, co spowodowało reakcję psa, natrafiłem na dwa nieopierzone pisklaki, z których jeden nie przeżył upadku z wysoko znajdującego się gniazda. W starym koszu na ziemniaki z suchego siana uplotłem gniazdo. Maluch spoczął w cieniu ganku w podwieszonej nad ziemią kołysce. Pierwsze karmienie dżdżownicami pokrojonymi na mniejsze kawałki wyszło dość nieporadnie. Maluch przełknął pożywną kluseczkę i zasnął. Po kilkunastu minutach przyjął kolejne i uciął sobie drzemkę. Tak upłynął pierwszy dzień i popołudnie. Wieczorem gniazdko zabezpieczyłem dużym koszem, tak aby

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 74% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 02-08-2019

Autor: Dariusz R. Janowski

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Brawo...
2019-08-06 01:22:17
i jeszcze raz Brawo !!
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA