Jest jedną z najpiękniejszych willi dawnego szczecińskiego Westendu. Mimo to przez ostatnie lata była zamknięta dla szczecinian i turystów, a utrzymywana na zasadzie najdroższego z miejskich pustostanów. Mowa o Willi Lentza, która od roku przechodzi spektakularną przemianę.
Nie ma wątpliwości, że to zabytek o wielkim potencjale. Odrestaurowany ma szansę stać się jedną z najwspanialszych wizytówek Szczecina.
– Choć na pierwszy rzut oka tego nie widać, to zarówno stan zaawansowania, jak i zakres realizowanych robót są naprawdę imponujące. W zakresie prac konserwatorskich wykonano: czyszczenie i konserwację elementów drewnianych, naprawę stiuków, remont pieców, czyszczenie i renowację sztukaterii. Odtworzono także zerwane sklepienie pod tarasem od al. Wojska Polskiego. Gotowa jest już część stolarki, jak również elewacji willi – postęp robót relacjonuje Piotr Zieliński z Centrum Informacji Miasta. – Dużo prac zostało zrealizowanych przy zagospodarowaniu terenu. Odnowiono oraz wybudowano nową część muru okalającego teren, na którym stoi willa. Gotowa jest brama wjazdowa od strony
...