Ponad połowa włodarzy jest na bakier z wykorzystaniem urlopu wypoczynkowego - wynika z kontroli przeprowadzonej przez inspektorów Państwowej Inspekcji Pracy. Pewien starosta zalegał z odebraniem… 92 dni wolnego, a średnia liczba dni zaległego urlopu przypadającego na prezydenta miasta wynosiła w 2018 roku niemal 30 dni.
Kontrole przeprowadzone przez inspektorów PIP wykazały, że wielu włodarzy pracuje niemal bez przerwy. W ciągu roku biorą najwyżej po kilka dni wolnego, co prowadzi do tego, że nieodebrany urlop kumuluje się przez lata. Od czerwca do sierpnia 2018 r. PIP skontrolował pod tym kątem łącznie 778 jednostek samorządu terytorialnego, w tym 425 urzędów gmin, 268 urzędów miast oraz urzędów miast i gmin, a także 85 starostw powiatowych. Aż w blisko 70 procentach skontrolowanych jednostek stwierdzono nieprawidłowości, jeśli chodzi o wykorzystanie urlopów wypoczynkowych.
Zsumowanie zaległych urlopów samorządowców dało łącznie ponad 13 tys. dni, a dotyczyło to 565 osób piastujących najwyższe funkcje w urzędach. Wójtowie, u których wykryto najwięcej nieprawidłowości, podkreślali,
...