W maju ubiegłego roku rząd uruchomił tzw. fundusz rozwoju przewozów autobusowych. Z 300 mln zł samorządowcy wykorzystali zaledwie 18 mln zł. Mimo słabego zainteresowania gmin i powiatów rządowymi dotacjami do przewozów w tym roku zwiększono budżet funduszu do 800 mln zł. Czy w tym roku samorządowcy wreszcie wyciągną rękę po pieniądze na „walkę z wykluczeniem komunikacyjnym"? Zdaniem burmistrzów zachodniopomorskich gmin, z którymi rozmawialiśmy, główną przeszkodą do korzystania z rządowej pomocy przy uruchamianiu nowych połączeń autobusowych jest zbyt niska dotacja do 1 km.

Fundusz rozwoju przewozów autobusowych to jeden z filarów walki z wykluczeniem komunikacyjnym - zapewniał przedstawiciel Ministerstwa Infrastruktury. Okazuje się jednak, że gminy czy powiaty chętnie uruchomiłyby połączenia do miejscowości dziś praktycznie odciętych od świata, ale pod warunkiem, że nie ponosiłyby tak wysokich jak obecnie - nawet po doliczeniu rządowej dotacji - kosztów.

- W sytuacji, kiedy 1 km w takich przewozach kosztuje około 4 złotych, a dopłata wynosi zaledwie 80 groszy, gmina musiałaby