Ponaddwukrotnie więcej uczniów niż przed rokiem kandyduje do szkół średnich Szczecina. Z tego powodu w niektórych szkołach zostanie utworzonych nawet po kilkanaście klas pierwszych. Kto będzie w nich uczył? W szkołach pojawił się niepokój, że dla takiej rzeszy uczniów może zabraknąć nauczycieli.

W piątek (12 lipca) rozpoczyna się rekrutacja uzupełniająca do liceów i techników, która potrwa do wtorku (16 lipca). W pierwszym naborze do żadnej ze szkół Szczecina nie dostało się 871 uczniów. Miasto zapewnia, że ma dla nich ponad 900 miejsc w szkołach średnich i branżowych (dawniej zasadniczych zawodowych). Czy ma też pedagogów?

- Obawiamy się trudności - przyznaje otwarcie Lidia Rogaś, dyrektor Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Szczecina.

Dwa skumulowane w jednym naborze roczniki to efekt rządowej reformy edukacji, która przywróciła ośmioletnią szkołę podstawową, zanim zamknęła gimnazja. Ostatni rocznik absolwentów gimnazjów i pierwszy absolwentów ósmych klas „spotkały" się teraz w jednym naborze i szturmują szkoły średnie. W ubiegłym roku w Szczecinie było ok. 3,5 tys. kandydatów, teraz jest ponad