Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zaplątani w „sieci widma”

Data publikacji: 27 października 2019 r. 14:04
Ostatnia aktualizacja: 12 listopada 2020 r. 22:14
Zaplątani w „sieci widma”
Leszek Herman na pokładzie „Skanii” ze swoją nową powieścią „Sieci widma”. Unity Line oraz Muza zorganizowały rejs promocyjny ze Świnoujścia do Ystad. Wyprawa nie miała – na szczęście dla pasażerów – tak dramatycznego przebiegu jak na kartach powieści, ale była okazją do porozmawiania z pisarzem na temat kulis powstania książki pt. „Sieci widma” oraz literatury w ogóle. Fot. Bartosz Turlejski  

Nowa powieść Leszka Hermana „Sieci widma" przenosi nas na pokład statku pasażerskiego płynącego do Skandynawii. Dramat rozegra się w sztormową noc. Poznamy tajemnice ludzi, którzy znaleźli się na pokładzie. Odkryjemy sieć związków między bohaterami oraz tajemniczym morderstwem w Szczecinie i kradzieżą dzieł sztuki w Rotterdamie.

Tytuł, który znaczy coś więcej

„Sieci widma" to tytuł o wielorakim znaczeniu. Pierwsze skojarzenie wiąże się z opowieściami grozy, ale jeżeli ktoś zna twórczość Leszka Hermana, to wie, że szczeciński pisarz, chociaż lubi tajemnice, a atmosfera jego powieści gęstnieje z każdą kolejną stroną, to sam z reguły stara się unikać wątków paranormalnych. Możemy przypuszczać, że zagadki raczej zostaną wyjaśnione w sposób merytoryczny lub… nadal pozostaną zagadkami.

- Jeżeli zgłębimy na przykład historię seryjnych morderców, to dowiemy się, że - inaczej niż w książkach kryminalnych - nie dochodzi do zatrzymania ich przez policję w ciągu tygodnia. To sprawy, które pozostają nierozwiązane przez lata lub w ogóle. Dlatego lubię w swoich książkach pozostawiać

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 86% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 25-10-2019

 

Autor: Bartosz Turlejski 
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

reda
2019-10-27 19:04:27
Leszek Herman - interesująca postać pisarza i architekta. Wielka wagę przykłada do detali, tradycji. Troskliwy o dziedzictwo i harmonię architektury na przykładzie np.Międzyzdrojów. Tak jak dobrze się czyta, to słuchanie wykłady Leszka Hermana jest równie wielką przyjemnością.
Kapitan
2019-10-27 14:50:19
Fajna książka. Jestem w trakcie czytania. Chyba nawet lepsza niż "Biblia diabła" i równie dobra jak "Sedinum".
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA