Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zderzenie kultur w Karkonoszach

Data publikacji: 11 sierpnia 2019 r. 11:25
Ostatnia aktualizacja: 12 listopada 2020 r. 22:14
Zderzenie kultur w Karkonoszach
 

Po trzydziestu latach przemian politycznych, ekonomicznych, ale również kulturowych i mentalnych przeciętny turysta nie odczuwa już tak bardzo jak kiedyś różnicy poziomów infrastruktury, jakości usług i standardu bazy turystycznej między Polską a Niemcami. Dowodem tego jest choćby wyspa Uznam, na której turyści z Ahlbeck wędrują plażą do Świnoujścia, gdzie oferta nie ustępuje tej po niemieckiej stronie granicy. Mając powyższy fakt w pamięci odwiedzający Karkonosze na pograniczu polsko-czeskim mogą przeżyć mały szok kulturowy, a może i cywilizacyjny.

Kolejka do kolejki

O tym, że w Karkonoszach taniej i lepiej można wypocząć po czeskiej stronie, wiedziałem od dawna. Czeski Karkonoski Park Narodowy jest kilkakrotnie większy od tego polskiego; schronisk, pensjonatów, hoteli, ośrodków narciarskich, wyciągów, kolejek linowych, no i szlaków turystycznych jest tam dużo więcej. Infrastruktura jest na wysokim poziomie, często zmodernizowana lub nawet nowa. Po polskiej stronie czas jakby się zatrzymał. Schronisk, których większością zarządza nieśmiertelne PTTK, jest mało i

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 87% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 09-08-2019

 

Tekst i fot. R.K. Ciepliński
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Panie Cieplinski
2019-08-12 12:41:02
A jak to bylo z Panem w latach 1945-2015 ?? I jak lepiej czuje sie Pan PO tej Czeskiej stronie to w czym Problem... gdyz w ok. 4 lata to i samego Krakowa nie zbudowano ??
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA