Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zieleń na osiedlu Piastowskim. Czy są dowody na łamanie ustawy?

Data publikacji: 09 czerwca 2020 r. 08:44
Ostatnia aktualizacja: 12 listopada 2020 r. 22:17
Zieleń na osiedlu Piastowskim. Czy są dowody na łamanie ustawy?
 

W czasach suszy, gdy odgórne zalecenia mówią o maksymalnej ochronie zieleni, a nawet o niekoszeniu traw - bo takie podejście pomaga dłużej utrzymać się wilgoci i chroni przed słońcem - nad decyzjami o wycince warto się dobrze zastanowić.

Pisaliśmy niedawno o piśmie do rady nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej „Wspólny Dom", w którym siedmioro mieszkańców osiedla Piastowskiego, przez nią administrowanego, protestowało w sprawie „kolejnych cięć zieleni, obcinania krzewów w okresie lęgów ptaków, suszy i kwitnienia".

- Krzewy wycięli prawie do pnia. Forsycje nie zakwitły, a tak cieszyły oczy. Taka wycinka jest wręcz rujnująca. To tak, jakby kotu odciąć uszy… Jaśminowiec także nie będzie kwitł. To bardzo smutne. Tną te krzewy równo, tak jak niedawno Puszczę Białowieską. Zastanawiam się, kto na to pozwala? - pytała jedna z autorek tego pisma.

Inna autorka alarmowała nas z kolei o tym, że

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 63% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 09-06-2020

 

Autor: (mos)
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

najlepiej
2020-06-09 11:47:52
trawniki z trawą do kolan lub dłuższą i narzekać, że po psie nie sprząta nikt, bo jak? Zwłaszcza wieczorem bez szans.
Szc
2020-06-09 09:15:52
Wszelakie spółdzielnie to mentalnie jeszcze prl, taki pzpn przed bońkiem,ciekawe czy władze przy swojej siedzibie drzewka mają i czy na działkach lub przed willami czy wszystko zabetonowane ?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA