- mówi dr Thomas Bagger, ambasador Republiki Federalnej Niemiec w Polsce, reprezentujący zarazem Prezydenta Federalnego Niemiec
- Kończy pan dość nagle swoją misję w Polsce i obejmie wysoką funkcję w MSZ w Berlinie. Polityczne stosunki polsko-niemieckie od kilku lat są napięte. Jakie doświadczenia wywiezie pan z Polski, ważne dla dyplomaty i goszczącego tu obywatela sąsiedniego kraju?
- Bardzo żałuję, że mój pobyt w Polsce kończy się już latem - o wiele za wcześnie! Moja żona i ja patrzymy wstecz na bardzo intensywny rok, który bardzo zbliżył nas do Polski, jej mieszkańców i spojrzenia na świat. Wszędzie spotykaliśmy się tu i spotykamy z serdecznością, także podczas takich podróży jak obecna do Szczecina, doświadczając zarazem bardzo ożywionego na co dzień naszego sąsiedztwa. Tworzą je zwłaszcza Niemcy pracujący w polskich firmach i Polacy, którzy pracują w firmach niemieckich, oraz mieszkańcy obu stron Odry i granicy, która dla nich już prawie nie istnieje. O tej żywej codzienności polsko-niemieckiej współpracy powinniśmy pamiętać zawsze, a zwłaszcza wtedy, gdy opinie polityczne
...