Wtorek, 26 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Bunt robotników zaskoczył wszystkich

Data publikacji: 17 grudnia 2020 r. 16:52
Ostatnia aktualizacja: 20 stycznia 2021 r. 10:33
Bunt robotników zaskoczył wszystkich
 

Rozmowa z dr. Pawłem Skubiszem, dyrektorem szczecińskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej

- Czy nie uszlachetniamy nadmiernie wydarzeń Grudnia ’70? Przecież impulsem do strajków był sprzeciw wobec podwyżek cen, a nie głód demokracji i wolności…

- Faktycznie początkiem protestu robotników stały się podwyżki wprowadzone od 13 grudnia 1970 r. przez ekipę Władysława Gomułki. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia, tak ważnymi w polskiej tradycji, gdzie obok elementów religijnych to właśnie suto zastawiony świąteczny stół i spotkania rodzinne pozwalały na oderwanie się od szarej rzeczywistości PRL. Dlatego w 1970 r. święta jawiły się polskim robotnikom w ponurych barwach drożyzny i problemów z aprowizacją. Stąd ta determinacja protestujących, którzy żądali cofnięcia podwyżek i chcieli o tym rozmawiać z przedstawicielami władzy. W Szczecinie Antoni Walaszek, ówczesny pierwszy sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Szczecinie, odmówił przybycia do Stoczni im. Adolfa Warskiego na rozmowy z robotnikami. Dlatego ci wyszli na ulice miasta i udali się pod Komitet Wojewódzki, aby tam

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 86% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 17-12-2020

 

Autor: Alan Sasinowski
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

internowany
2020-12-17 19:14:46
Co ten PISi pajac wie o ówczesnej sytuacji ?? Papier wszystko przyjmie , no i jeszcze z przepisanych książek doktoratu się doczekać ... Oto współczesna elyta intelektualna RP :)))
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA