Prawie sześć godzin trwała na sesji Rady Miasta w Świnoujściu dyskusja na temat opłat za Żłobek Miejski w Świnoujściu. Z jednej strony padały zarzuty o brak chęci pomocy mieszkańcom, a z drugiej o populizm.
Na sesji pojawiły się dwa projekty uchwał. Jedna była autorstwa radnych Koalicji Obywatelskiej, a druga prezydenta Świnoujścia. Janusz Żmurkiewicz zaproponował obniżenie w stosunku do poprzedniego roku miesięcznej opłaty do 585 złotych. Przedstawiciele KO przekonywali z kolei, że opłata powinna zostać obniżona do kwoty 351 zł.
- To nie jest tak, że rodzice dzieci podjeżdżają pod żłobek mercedesami. Nie kłóćmy się. To nie czas na politykę, ale czas na pomoc - stwierdził radny Jan Borowski prezentując propozycję KO.
Był to tylko wstęp do bardzo długiej dyskusji. Jak podał Paweł Sujka, zastępca prezydenta Świnoujścia z budżetu miasto do utrzymania żłobka dokłada rocznie 4,7 mln złotych. Dopłata na każde dziecko kształtuje się dzisiaj na poziomie 1352,80 złotych miesięcznie. Przyjęcie propozycji radnych KO oznaczałoby wydatek 767 tys. złotych więcej z budżetu miasta.
Janusz
...