Świętowanie tytułu mistrzowskiego w Chemiku trwało krótko - tylko w nocy z piątku na sobotę. Już dzień po finałowym sukcesie trwały rozmowy z potencjalnym partnerami w sprawi przyszłości klub, a dwa dni nowego tygodnia wykorzystano na posezonowe działania marketingowe.

- Zagraniczne zawodniczki wyjechały już z Polski, ale nasze reprezentantki spotykały się z sponsorami klubu i uczestniczyły w tradycyjnym meczu ze partnerami i kibicami - mówi prezes Chemika Radosław Anioł.

Kadrowiczki z Chemika, Agnieszka Korneluk, Martyna Łukasik, Natalia Mędrzyk, Monika Fedusio i Marlena Kowalewska choć dostały tydzień wolnego od selekcjonera reprezentacji, ale przez dwa dni wypełniały jeszcze klubowe zobowiązania. Już wkrótce dołączą do reprezentacji przygotowującej się do sezonu olimpijskiego. Żadnej z nich nie zobaczymy w nowym sezonie w barwach Chemika.

- Kontrakty na nowy sezon mają trzy siatkarki Iga Wasilewska, Dominika Pierzchała i Martyna Grajber-Nowakowska, ale jestem z nimi, tak umówiony, że jeśli w najbliższych dniach nie wyjaśni się przyszłość klubu mogą szukać nowych pracodawców -