Wtorek, 26 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Co do kropli. Mała retencja w „Bezpiecznej przystani”

Data publikacji: 28 sierpnia 2023 r. 20:38
Ostatnia aktualizacja: 28 sierpnia 2023 r. 22:38
Co do kropli. Mała retencja w „Bezpiecznej przystani”
Mieszkańcy okolicznych bloków wprawdzie podjęli nierówną walkę o utrzymanie choćby nasadzeń społecznego ogrodu: podlewając je wodą przynoszoną w butelkach i konewkach z domów. Jednak pozostała zieleń, czyli drzewa i krzewy, zamierała bez wsparcia natury czy beczkowozów. Fot. archiwum  

Wprawdzie nie będzie zbierała deszczówki z połaci dachu wielorodzinnego budynku, ale jednak będzie ją gromadzić w ilości wystarczającej dla utrzymania społecznego ogrodu. W „Bezpiecznej przystani" przy ul. Rugiańskiej szczeciński ZBiLK zamontuje pierwszą - na miejskich terenach komunalnych - instalację służącą małej retencji.

Mieszkańcom marzyło się miejsce międzypokoleniowej integracji i rekreacji, w którym przyjazną i bezpieczną przystań znajdą zarówno najmłodsi, jak i najstarsi mieszkańcy ul. Rugiańskiej. Wymyślili więc dla siebie tzw. kieszonkowy park.

Zieleń bez wody, czyli bez szans

W realizacji tego ambitnego przedsięwzięcia - także finansowo - znacząco pomogła miejscowa Rada Osiedla Drzetowo-Grabowo. Dzięki temu na terenie zaaranżowanym zielenią przy ul. Rugiańskiej 74-76, została otwarta „Bezpieczna przystań". Ze strefą zabaw dla najmłodszych (piaskownica, plac zabaw), rekreacji dla seniorów (ławki, stoliki do gier), ogrodem społecznym oraz strefą sportową (plenerowa siłownia, boisko).

Jednak długotrwałe okresy suszy - ubiegło- i tegorocznej - szybko zweryfikowały

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 81% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 29-08-2023

 

Arleta Nalewajko
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Do ostatniej
2023-08-29 16:35:04
Do ostatniej kropli która jak wszyscy wiemy drąży skałę, do ostatniego grosza, naciągnięmy frajerów na ekoświryzm.
;/
2023-08-29 08:30:56
Oby tylko patusy sebixy z okolicy tego nie zniszczyły
Kolejne
2023-08-29 00:58:57
fixum dyrdum ekoświrów. Skończy się jak ten społeczny ogród. Chaszczami i zasuszonymi drzewkami. Tak zawsze kończy się niczyje, bo ogród wymaga konsekwentnej ręki gospodarza, a nie przypadkowych "ekologów", którym raz się chce, a pięć razy nie. To samo będzie z tą retencją. Za rok wyjedzie do ekologicznej spalarni śmieci. Tylko publiczne pieniądze jak zwykle w błoto.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA