To przesądzone: od lat nieczynna fontanna z deptaka Bogusława wkrótce zniknie. Prace rozbiórkowe rozpoczną się już w styczniu. Wybrana w przetargu firma będzie miała trzy miesiące nie tylko na usunięcie funeralnej granitowej konstrukcji, ale również na zagospodarowanie miejsca po niej w nowoczesnym stylu, także zielenią.
Najmłodsze pokolenie szczecinian może nie pamiętać, że schody z polerowanego granitu - na jakich zwykle przysiadają na deptaku Bogusława, a nad którymi góruje brudna misa ze strzępami elektrycznych kabli - to tak naprawdę fontanna. Tyle że nieczynna od ponad dekady.
Wodotrysk z (pechową) przeszłością
Od początku z fontanną na deptaku były kłopoty. I nie chodzi tylko o to, że stała się celem wandali. Silniki pompujące wodę się psuły, bo zapychano je śmieciami. Niszczono lampy wewnątrz niecki basenu i ją okalające. Wlewano do niej chemikalia, więc zdarzało się, że deptak przykrywała gigantyczna ilość piany wydobywającej się z wodotrysku. Właśnie po kolejnym takim wybryku - w 2011 r. - wodotrysk wykonany w funeralnym stylu wysechł na zawsze. Gdy ówczesne Szczecińskie
...